• 848

Skrót meczu!


Manchester City
0 : 2
FC Barcelona
Champions League   City of Manchester Stadium - 20:45 18-02-2014
Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Manchester zdobyty w wielkim stylu!

Piękny wtorkowy wieczór na City of Manchester Stadium! To tu Barcelonie przyszło rozegrać pierwszy mecz fazy pucharowej Ligi Mistrzów 2013/14. To właśnie tu pokonali oni gospodarzy tego meczu, Manchester City, 0:2 po bramkach Messiego i Daniego Alvesa! I, kto wie, czy to właśnie nie tu Duma Katalonii w tak dobrym stylu rozpoczęła swój tryumfalny marsz po piąty Puchar Europy!

 

Barcelona rozpoczęła mecz bardzo spokojnie, by nie popełnić żadnego głupiego błędu mogącego ustawić resztę spotkania. Katalończycy utrzymywali się przy piłce, cierpliwie konstruując atak pozycyjny, zaś rywale tylko trzykrotnie w tym okresie przekroczyli z futbolówką linię środkową boiska. Zaskoczyć mogło na pewno ustawienie podopiecznych Pellegriniego, którzy po prostu ustawili autobus tuż przed linią własnego pola karnego i w ten sposób, chowając się za podwójnymi zasiekami, próbowali przeczekać trudny dla siebie okres.

 

Po kwadransie spotkanie znacznie się wyrównało, gospodarze częściej zdobywali się na prowadzenie ataku pozycyjnego, a podopieczni Taty Martino mieli spore trudności z wyprowadzeniem piłki wobec wysokiego pressingu graczy City.

 

W 19 minucie obejrzeliśmy pierwszą bardzo groźną akcję w tym meczu. David Silva znakomicie rozprowadził akcję The Citizens i posłał piłkę między dwoma stoperami gości wprost do Negredo, ten wygonił się nieco ze światła bramki i mimo minięcia Valdesa, ostry kąt nie pozwolił mu na celny strzał i piłkę przejął szybko Mascherano.

 

Gdy zegar wybił 25 minutę, gospodarze uzyskali pierwszy stały fragment gry w newralgicznym fragmencie boiska. Po dośrodkowaniu w pole karne w górę wyszedł Valdes, jednak najwyżej wyskoczył Kompany, a piłka poszybowała wysoko nad głowami wszystkich, spadła zaś tuż przed linią bramkową wprost w ręce Valdesa, który przy okazji był jeszcze faulowany.

 

Po pół godzinie gry pierwszą groźną akcję przeprowadziła Duma Katalonii. Iniesta przedryblował dwóch rywali, odważnie wszedł w pole karne i, gdy składał się już do strzału, odważnie piłkę wybił mu Yaya Toure. Tuż po chwili pierwszy strzał zaliczył Leo Messi po dobrej klepce z Ceskiem, lecz piłka poleciała wysoko nad poprzeczką. Minutę później w ślady Argentyńczyka poszedł Xavi, ale jego uderzenie z trudem wybronił Hart.

 

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wzajemnych piłkarskich szachów, ani jeden, ani drugi zespół nie chciał stracić bramki, ani pozwolić nabrać wiatru w żagle rywalom. Szybko zarobiona żółta kartka przez Daniego Alvesa sprawiła, że Manchester swe akcje częściej kierował właśnie lewą flanką, po przeciwnej zaś, Jesus Navas został praktycznie wyłączony z gry przez znakomitego w defensywie Jordiego Albę. Mecz ten przypominał ligowe starcie Barcelony z Atletico i po 45 minutach zanosiło się na to, że wynik również będzie podobny.

 

Początek drugiej części rozwiał jednak te wątpliwości. Po 8 minutach gry znakomite podanie Iniesty mijające linię obrony dotarło do Messiego, ten popędził ku Hartowi, został jednak sfaulowany na linii pola karnego przez Demichelisa. Argentyńczyk otrzymał od Jonasa Eriksona czerwoną kartkę, a jedenastkę pewnym plasowanym uderzeniem na bramkę zamienił sam poszkodowany Leo Messi - 0:1!

 

Gospodarze musieli od tego momentu grać w dziesiatkę, zaś gracze ze stolicy Katalonii poczuli krew i przez kolejne 3 minuty kilkukrotnie wbijali się z dziecinną łatwością w pole karne, jednak nie udało im się podwyższyć prowadzenia.

 

W 67 minucie znakomitą okację do pokonania Harta miał Xavi, jednak jego strzał z 15 metra poszybował nad bramką, a chwilę później Alves zciął akcję do srodka i stanął przed golkiperem gospodarzy, ale jego strzał nieznacznie minął prawy słupek.

 

Gracze City z rzadka zdobywali się na kontry, a główną rolę odgrywali w nich, podobnie, jak w całym meczu, znakomici Toure i Silva.

 

Kwadrans przed końcem gospodarze mieli najlepszą okazję do zdobycia bramki. Kapitalną długą crossową piłką na prawą stronę popisał się Yaya Toure, tam bez przyjęcia Zabaleta rozegrał ją do Davida Silvy, a ten bez zastanowienia huknął z woleja, jednak genialnie piłkę wybronił Valdes.

 

81 minuta i sytuacja, która mogła przesądzić losy rewanżu! Świetne zagranie prostopadłe Xaviego pod nogi Cesca, ten odegrał do Pique, a stoper Barcelony wypchnął piłkę do siatki i... gwizdek! Arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej przy zagraniu Creusa, jednak powtórki pokazują, że Cesc był wyraźnie przed linią obrony i o spalonym nie może być mowy - ogromny błąd arbitra, powinno być już 0:2!

 

Trzy minuty później do świetnej okazji doszedł Edin Dżeko! Wygrał pojedynek w powietrzu z Pique i stanął oko w oko z Valdesem, jednak portero Blaugrany wybronił strzał Bośniaka, a arbiter dodatkowo odgwizdał faul na Pique.

 

Wskazówki zegara już leniwie zbliżały się do 90 minuty spotkania, gdy brazylijska samba być może zamknęła rywalizację w tym dwumeczu. Dani Alves zagrał piłkę po skrzydle do Neymara, który pojawił się na ostatni kwadrans, ten świetnie w tempo odegrał do swego rodaka, który wbiegł w pole karne, założył siatkę Hartowi i doprowadził do ekstazy wszystkich cules! 0:2!

 

Chwilę później akcja duetu Neymar-Messi i gdy wydawało się, że wystarczy precyzyjnie posłać piłkę obok bramkarza gospodarzy, Argentyńczyk zagrał futbolówkę zdecydowanie zbyt lekko.

 

W ostatnich dwóch minutach na City of Manchester Stadium rozbrzmiewało tryumfalne 'ole!' po każdy podaniu gości, którzy postanowili pograc w dziada i dobić tym samym załamanych graczy Pellegriniego. Zabawę przerwał jednak Jonas Erikson, który zakończył rywalizację w pierwszym spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów, którym Barcelona bardzo przybliżyła się do kolejnej fazy!

 

Manchester City - Barcelona 0:2 (0:0)

 

Bramki:

 

0:1 54' - Messi (karny)

0:2 90' - Alves

 

Kartki: 28' Negredo, 37' Kolarov; 23' Alves, 76' Mascherano(żółte) 53' Demichelis (czerwona)

 

Manchester City: Hart - Clichy, Demichelis, Kompany, Zabaleta - Yaya Toure, Fernandinho, Kolarov (58' Lescott), Silva, Navas (58' Nasri) - Negredo (74' Dżeko)

 

FC Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Mascherano, Alba - Busquets, Xavi, Cesc (86' Sergi Roberto) - Iniesta, Alexis (74' Neymar), Messi

 

Sędzia: Jonas Erikson

18.02.2014 22:51, autor: ronaldinho92
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 32 25 6 1 70 22 81
2 Barcelona 32 21 7 4 64 37 70
3 Girona 32 21 5 6 67 40 68
4 Atlético de Madrid 32 19 4 9 59 38 61
5 Athletic Club 32 16 10 6 52 30 58
6 Real Sociedad 32 13 12 7 46 34 51
7 Real Betis 32 12 12 8 40 38 48
8 Valencia CF 32 13 8 11 35 34 47
9 Villarreal 32 11 9 12 51 55 42
10 Getafe 32 9 13 10 38 44 40
11 Osasuna 32 11 6 15 37 46 39
12 Sevilla 32 9 10 13 41 45 37
13 Las Palmas 32 10 7 15 30 39 37
14 Alavés 32 9 8 15 28 38 35
15 Rayo Vallecano 32 7 13 12 27 39 34
16 Mallorca 32 6 13 13 26 38 31
17 Celta de Vigo 32 7 10 15 37 47 31
18 Cádiz 32 4 13 15 22 45 25
19 Granada CF 32 3 9 20 33 61 18
20 Almería 32 1 11 20 31 64 14

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl