• 629
Real Valladolid
1 : 0
FC Barcelona
La Liga   José Zorrilla - 16:00 08-03-2014
Części samochodowe online - Ucando.pl

Wstyd, żenada, kompromitacja

Wstyd. Żenada. Kompromitacja. Hańba. Frajerstwo.

 

Tymi pięcioma słowami w bardzo prosty sposób można podsumować dzisiejszą grę Barcelony. Piłkarze Taty Martino rozegrali absolutnie beznadziejne spotkanie, którego zupełnie nie dało się oglądać i niesamowicie mocno utrudnili sobie drogę do mistrzostwa Hiszpanii, zawodząc także kibiców i coraz bardziej podając w wątpliwość ich pewność przed środowym meczem z Manchesterem City. Zacznijmy jednak od początku.

 

Dokładnie o 16:00 pan Hernández Hernández rozpoczął spotkanie na Estadio José Zorrilla. W trakcie pierwszego kwadransa spotkanie zdecydowanie nie było najlepszym widowiskiem roku. Gra toczyła się głównie w środku pola, a okazje podbramkowe były bardzo okazjonalne. W 5. minucie Manucho zbyt lekko uderzał na bramkę Valdésa, a 5 minut później Messi przeprowadził akcję w swoim stylu, jednak jego uderzenie zatrzymał golkiper gospodarzy.

 

W 17. minucie nadeszło to, co na wyjazdach jest prawdziwą plagą Barcelony - kataloński klub po raz kolejny stracił bramkę jako pierwszy. Po rzucie rożnym piłka po raz kolejny trafiła w pole karne gości. Futbolówka odbiła się od kilku zawodników i ostatecznie przypadkowo trafiła do Rossiego, który nie zastanawiał się długo i mocnym uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Victora Valdésa! 0:1! Kolejne minuty nie zmieniły praktycznie niczego w obrazie gry Barcelony. Drużyna gospodarzy dominowała i czuła się na boisku po prostu pewniej, czego potwierdzeniem był na przykład świetny obrót Javiego Guerry w 27. minucie tuż pod polem karnym Barçy.

 

Po upływie jednej trzeciej spotkania uderzenia na bramkę z około 18-20 metrów spróbował Neymar, jednak Brazylijczyk postanowił zabawić się w Sergio Ramosa i posłał piłkę w okolice korony stadionu. Dwie minuty później Leo Messi sprytnie starał się ominąć jedengo z defensorów gospodarzy, jednak został powalony i miał świetną okazję na strzał z około 18 metrów. Argentyńczyk posłał jednak piłkę prosto w bramkarza, który nie musiał nawet wykonywać kroku. W 35. minucie przed kolejną szansą stanął Messi, który świetnie wykreował sobie sytuację, jednak piłka znów trafiła w bramkarza Valladolid. Parę sekund później prosto w Mariño z dystansu uderzył także Fábregas. Do końca pierwszej połowy w sumie nie wydarzyło się nic ciekawego. Barcelona była tragiczna, a o jej grze nie dało się powiedzieć nic dobrego.

 

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Barcelony, która wyglądała na bardziej zmotywowaną. Jej starania mogły przynieść skutek już w 48. minucie, gdy Leo Messi stanął oko w oko z bramkarzem gospodarzy, jednak Mariño zatrzymał to uderzenie; warto wspomnieć, że jeden z defensorów Valladolidu umiejętnie przeszkadzał Messiemu przy tej akcji. Chwilę później fatalny błąd popełnił Valdés, który podał piłkę prosto do jednego z graczy Realu, jednak nie wynikły z tego żadne poważniejsze konsekwencje. Minuty uciekały, a Barça nie stwarzała żadnych okazji. Dopiero w 58. minucie dzięki świetnej grze na małej przestrzeni przed KAPITALNĄ szansą stanął Neymar, jednak Brazylijczyk, który strzelił hat-tricka z RPA, ponownie zapatrzył się w Sergio Ramosa i z kilku metrów posłał toczącą się po ziemi piłkę wysoko ponad bramką.

 

Po godzinie gry Tata Martino zdecydował się na pierwszą ze zmian. Cesca Fábregasa zastąpił Alexis Sánchez. W 65. minucie akcję przeprowadzali piłkarze Valladolidu i piłkę na 18. metrze ręką zatrzymał Gerard Piqué, za co został ukarany żółtą kartką. Sześć minut później Tata postanowił postawić wszystko na jedną kartę i zamiast Piqué wprowadził Sergiero Roberto; chwilę później Tello zmienił Neymara. W 82. minucie ręką zagrał Álvaro Rubio i Barça miała okazję z rzutu wolnego, jednak piłka została przez Messiego uderzona zdecydowanie za lekko. Chwilę później szansę na 2:0 po szybkiej akcji mieli gracze Valladolidu, jednak Óscar przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. Do końca meczu Barça tylko tłukła głową w mur, narażając się przy okazji na bardzo groźne kontry graczy gospodarzy.

 

W tym miejscu zakończę relację z tego meczu. Podsumowywanie tego meczu jest pozbawione sensu. Kto nie oglądał, niech nie żałuje i nawet nie próbuje nadrabiać zaległości. Po prostu nie warto.

08.03.2014 17:52, autor: Mashi, źródło: własne
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Mecze


FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 32 25 6 1 70 22 81
2 Barcelona 32 21 7 4 64 37 70
3 Girona 32 21 5 6 67 40 68
4 Atlético de Madrid 32 19 4 9 59 38 61
5 Athletic Club 32 16 10 6 52 30 58
6 Real Sociedad 32 13 12 7 46 34 51
7 Real Betis 32 12 12 8 40 38 48
8 Valencia CF 32 13 8 11 35 34 47
9 Villarreal 32 11 9 12 51 55 42
10 Getafe 32 9 13 10 38 44 40
11 Osasuna 32 11 6 15 37 46 39
12 Sevilla 32 9 10 13 41 45 37
13 Las Palmas 32 10 7 15 30 39 37
14 Alavés 32 9 8 15 28 38 35
15 Rayo Vallecano 32 7 13 12 27 39 34
16 Mallorca 32 6 13 13 26 38 31
17 Celta de Vigo 32 7 10 15 37 47 31
18 Cádiz 32 4 13 15 22 45 25
19 Granada CF 32 3 9 20 33 61 18
20 Almería 32 1 11 20 31 64 14

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl