W oczekiwaniu na decyzję FIFA (oryginalny artykuł pojawił się o 4 rano, przyp. red.) Barça rozszerza swoją listę kandydatów do przebudowy 1. zespołu. Jedną z newralgicznych pozycji jest ta bramkarza. Z Barceloną pożegna się Victor Valdés i niemal pewne jest też odejście José Pinto. O ile pierwszego z nich na 99% zastąpi Marc-André Ter Stegen, o tyle następca drugiego nie jest jeszcze znany.
Od kilku dni na liście kandydatów pojawiło się kolejne bardzo poważne nazwisko. Willy Caballero. Arentyński bramkarz ma kontrakt z Málagą do 2017 roku, ale klub jest przekonany, że jego transfer nie należałby do najdroższych, a cena mogłaby zostać jeszcze obniżona dzięki wypożyczeniu jednego z graczy z Barçy B. Operacja ta idealnie pasuje do systemu zaprojektowanego przez Zubizarretę i sprowadziłaby do Barcelony bramkarza, który świetnie zna La Liga, doskonale radzi sobie między słupkami i poradziłby sobie ze swoją rolą w Barcelonie - w teorii miałby być zastępcą Ter Stegena, ale ciągle walczyłby o miejsce w podstawowym składzie.
Podobno Barcelona kilka miesięcy temu kontaktowała się wstępnie z Málagą w sprawie transferu. Zubizarreta zdaje sobie sprawę z sankcji FIFA (zdjętych) i ekonomicznych wymagań Málagi.