Jeremy Mathieu udzielił pierwszego wywiadu jako zawodnik Barcelony, po oficjalnej prezentacji przed mediami. Barca TV i fcbarcelona.cat pytały o pierwsze wrażenia Francuza jako zawodnika azulgrany: "Dam z siebie 100% i mam nadzieje, że będzie mi dobrze szło na boisku".
Stoper jest świadomy, że Barcelona chce aby zrobił krok w przód i on akceptuje to wyzwanie: "Jest trudno zastąpić kogoś takiego jak Carles Puyol, ale pokażę że Barcelona podjeła dobrą decyzję zatrudniając mnie".
"Wiek da Ci więcej spokoju"
Francuz, podczas wywiadu tłumaczy, że zaczął grać w piłkę gdy miał 5 lat w klubie z rodzimego miasteczka. Stamtąd w wieku 13 lat przeniósł się Sochaux, gdzie w wieku 17 lat zadebiutował w pierwszej drużynie.
Teraz mając 30 lat podpisuje kontrakt z Barceloną i zapewnia: "Wiek daje Ci więcej spokoju i doświadczenia, kiedy trzeba się zmierzyć z prasą i środowiskiem".
"Jestem przygotowany na presje", dodaje.
"Nie będzie problemów z adaptacją"
Nowa "24" Barcelony zaczyna treningi wraz z drużyną w piątek i wierzy w szybką adaptację w zespolę: "Nie będę miał żadnego problemu z adaptacją. Mówię po hiszpańsku lepiej, niż kiedy przechodziłem do Valencii, wierzę w swoją jakość. Uważam, że nadeszła pora aby porozmawiać o drużynie".
Jeremy Mathieu zna się z Jordim Albą, grali razem w Valencii przez 3 sezony: "Na pewno pomoże mi zintegrować się z drużyną", stwierdza.
"Abidal zasługuje na największą sympatię Barcelony"
Mathieu przyznaje co jest jego główną motywacją, w tym nowym etapie, który właśnie się zaczyna: "Przyszedłem do Barcelony, aby wygrać wszystkie możliwe tytuły, o które nie miałem okazji walczyć do tej pory".
W nawiązaniu do Barcelony wyróżnia także postać Erica Abidala, obrońce i francuza, jak on: "Jest bardzo ważną osobą dla klubu w każdym aspekcie i zasługuje na największą sympatię ze strony klubu".