Po bardzo dobrym występie w pierwszej kolejce La Liga, media zaczęły rozdmuchiwać balonik z napisem Munir El Haddadi. Także inne wielkie kluby z pewnością ponownie spojrzały (wcześniej mówiło się między innymi o zainteresowanie Bayernu) na wysokośc klauzuli Munira, dochodząc do wniosku, że 12 milionów to wcale nie tak dużo.
Ponownie, ponieważ dobra dyspozycja zawodnika nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem - Munir już rok temu błyszczał w rezerwach, pomógł też drużynie wygrać rozgrywki UEFA Youth League, których został królem strzelców. Także w tym, a raczej przed tym sezonem pokazał się z bardzo dobrej strony w ramach przedsezonowych sparingów.
Dobra gra zawodnika nie umknęła uwadze ani Luisowi Enrique, który wystawił go w pierwszej kolejce La Liga, ani zarządowi Barcelony. Według prasowych doniesień sztab Zubizarrety zaoferuje młodemu napastnikowi nowy kontrakt, tym samym awansując go do pierwszego składu i automatycznie zwiększając klauzulę wykupu z 12 do 35 milionów euro. W pierwszej drużynie Munir mógłby zająć miejsce przymierzanego do roli zmiennika, a ostatecznie wypożyczonego Deulofeu.