Pragniemy przypomnieć, iż poniższe oceny są naszymi (alcantara, Weniwe) subiektywnymi opiniami i każdy z użytkowników blaugrana.pl może mieć inne zdanie na temat występu danego zawodnika.
Oceny wyjściowe prezentują się następująco: 6 za wygraną, 5,5 za remis i 5 za porażkę.
Claudio Bravo
alcantara: Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że Bravo w końcu wpuści bramkę. I wielu przypuszczało, że stanie się to na Bernabeu. Nie mylili się. Jednak w żadnym stopniu nie można winić Chilijczyka za żadnego z goli Królewskich. Ponadto należy go pochwalić za kilka interwencji, obronionych strzałów i odważnych wyjść do piłki. 5,5
Weniwe: Ile mógł tyle zrobił. Cała drużyna awansem zaoferowała Claudio pracę na następny miesiąc w tym jednym jakże wyjątkowym meczu. Nie ważne kto stałby w bramce Barcelony 25.10.2014 roku; mniej bramek byśmy nie stracili. 5
Dani Alves
alcantara: Na początku meczu wyglądał fajnie. Dobrze radził sobie w obronie, wspomagał kolegów w ofensywie. Później jednak nie było tak kolorowo. Marcelo często objeżdżał Brazylijczyka i właśnie w sytuacji, gdy Pique zagrał piłkę ręką Dani mógł zachować się lepiej. W drugiej połowie Barca musiała gonić wynik, więc Alves rzadko bywał w obronie i to właśnie jego stroną najczęściej przechodziły kontry Realu. Ale wiecie co jest bardzo interesujące? Zwróciliście uwagę na dośrodkowania Alvesa? W pierwszej połowie meczu praktycznie ich nie było, a gdy gra się nie kleiła i Real prowadził to Brazylijczyk wrzucał futbolówkę na potęgę. 4,5
Weniwe: Dani zagrał na swoim stałym poziomie. To na pewno nie w nim należy dopatrywać się porażki Barcelony, porażki w linii defensywnej. Zaczął mecz od dobrej interwencji przy dośrodkowaniu i kontynuował grę na takim poziomie. Jako jedyny z defensorów nie powinien w szatni otrzymać śrubokręta. 5
Gerard Piqué
alcantara: Chyba najtrudniejszy piłkarz do oceny. Z jednej strony zagranie ręką i rzut karny dla Realu, prawdopodobny faul na Benzemie w pierwszej połowie na linii pola karnego czy też zabawy we własnej szesnastce w 76. minucie i strata piłki. Jednak należy też zwrócić uwagę na fakt, że Gerard kilka razy swoimi interwencjami uratował Katalończyków. Zablokowanie strzału Cristiano w 50. minucie, dobry wślizg na Portugalczyku w 86’ przy kontrze Realu czy przypadkowy rykoszet z początku meczu, który uratował graczy Lucho przed stratą bramki. 3,5
Weniwe: Ten mecz był ukoronowaniem jego ostatnich występów; wisienką na torcie. Rewelacyjnie wybronił dośrodkowanie Marcelo, niestety arbiter nie znał zasady "kto bliżej - broni". Szybko złapał żółtą kartkę, co spowodowało brak pewności siebie przy każdym następnym pojedynku. Jego najlepsza interwencja skutkowała rzutem rożnym po którym padła bramka. Zawiódł go trener, który mimo słabej dyspozycji Gerarda postawił na niego w parze z Mascherano, z którym tak dużo przecież grał w tym sezonie. 2
Javier Mascherano
alcantara: Nie sposób zacząć od fatalnego błędu z 60. minuty, kiedy to Masche niepotrzebnie zbiegł w kierunku linii bocznej, Iniesta go… okiwał, a Real zdobył bramkę. Można jeszcze wspomnieć o akcji z 6. minuty, gdy uciekł mu Benzema. Jednak poza tym zaprezentował się bardzo dobrze. Wiele razy udanymi wślizgami i przechwytami ratował kolegów i zespół przed utratą kolejnych bramek. Ponadto Javier zostawił na boisku całe serce i walczył, czego nie można powiedzieć o wszystkich. 6
Weniwe: Mam mieszane uczucia co do występu Argentyńczyka. Kilka dobrych interwencji, nie przegrywał pojedynków jeden na jeden, dobrze operował piłką, lecz jest to kolejny zawodnik którego zawiódł Lucho. Javier powinien w tym meczu wystąpić na swojej optymalnej pozycji; jako defensywny pomocnik. Przykro patrzyć na marnowany potencjał. Mascherano pokazał przy trzeciej bramce, że nie jest i nie będzie środkowym obrońcą. 4
Jérémy Mathieu
alcantara: Widząc pierwszy raz składy i Mathieu na lewej obronie sądziłem, że Francuz zagra typowego Abidala, a nie Albę. Ogólnie nie zaprezentował się rewelacyjnie. Kilka razy zabrakło go w defensywie co skutkowało akcjami gospodarzy. Trochę lepiej było w ataku, gdzie często podłączał się do akcji ofensywnych, kilka razy ładnie poklepał, raz przejął wybitą piłkę i stworzył Messiemu niezłą okazję. Należy jednak zauważyć, że zanotował aż 13 start. Na plus jeszcze na pewno groźny strzał z 56. minuty. 4,5
Weniwe: Nieco gorszy od partnera z przeciwnej strony boiska. Braki w defensywie nadrabiał inklinacjami ofensywnymi. Solidny występ Francuza okraszony najgroźniejszym strzałem zza pola karnego oddanym przez wszystkich zawodników. 4
Sergio Busquets
alcantara: W przypadku Pique napisałem, że jego występ jest trudny do oceny, bo przeplatał dobre zagrania fatalnymi. W przypadku Sergio jest nieco inaczej. Hiszpan zagrał dobrą pierwszą połowę i słabą drugą. W pierwszych czterdziestu pięciu minutach wyglądał naprawdę fajnie. Dobrze rozgrywał, świetnie zatrzymał Jamesa przy kontrze Realu (20’) czy dobrze odebrał piłkę przed sytuacją Messiego w 23. minucie. Jednak w drugiej połowie wrócił „stary” Busi. Kilka razy tracił piłkę i dawał Realowi szansę na kontry jak np. w 70. minucie. Warto tutaj wspomnieć o tym, że Hiszpan przez cały mecz zanotował 8 strat i tylko jeden odbiór – to mówi wiele. 3
Weniwe: Hiszpan zagrał dwie diametralnie różne połowy. Dzięki niemu w pierwszej połowie Barcelona jakoś się trzymała w środkowej strefie boiska. Pomimo kul u nogi (Iniesta, Xavi) potrafił zorganizować grę defensywną i łatać luki, które zostawiali wyżej wymienieni. Sergio niestety nie wytrzymał samotnej gry w pomocy i dało się to we znaki w drugiej części spotkania. To on nie pokrył Pepe przy bramce z rzutu rożnego. Znów wyszła na jaw nieudolność Lucho w podejmowaniu decyzji podczas meczu. 3,5
Xavi Hernández
alcantara: Nie był to genialny mecz Creusa, jednak też nie katastrofalny. W pierwszej części meczu w miare dobrze rozgrywał piłkę i współpracował z Sergio i Alvesem. Na minus jednak pressing, który momentami wyglądał na pozorowany. Gracze Królewskich często z łatwością radzili sobie z Hiszpanem. Zmieniony w drugiej połowie przez Rakiticia. 4
Weniwe: Brak mi słów. Generał wyprowadził armię i na tym zakończył się jego występ. Brak zaangażowania w defensywę, brak odwagi w kreowaniu okazji podbramkowych. Zostawił tyle miejsca w środku pola oraz po prawej stronie, że wykończył Busquetsa, a Dani Alves miał ograniczone pole manewru w akcjach ofensywnych. W takich meczach nie można tolerować bierności w defensywie, Enrique nie powinien wypuszczać go z szatni na drugą połowę. 2
Andrés Iniesta
alcantara: Wszyscy mieliśmy nadzieję, że dobry mecz z Ajaxem to nie tylko „wypadek przy pracy”, a powrót Andresa do wysokiej formy. Jednak sobotni mecz pokazał jak bardzo się myliliśmy. Hiszpan kilka razy podejmował złe decyzje, tracił piłki czy też sprokurował gola na 3:1 dla Realu. Później doznał jeszcze kontuzji i został zastąpiony przez Sergiego Roberto. 3
Weniwe: Dołącza do tercetu najgorszych zawodników tego meczu. Podobnie do Xaviego, nie interesowała go praca w defensywie. W akcjach ofensywnych niewiele wnosił do drużyny, byłem w szoku, że dopiero kontuzja skłoniła Enrique do zmiany Andresa. Brak strzałów, brak decydujących zagrań, żółta kartka; tak zapamiętam Inieste z tego meczu. 2
Luis Suárez
alcantara: Jeśli gość, który nie grał na poważnie w piłkę od 4 miesięcy, wychodzi na Santiago Bernabeu i gra tak jak zagrał, to wyobraźcie sobie co będzie jak złapie formę i rytm meczowy. Urugwajczyk już w 4. minucie zapisał na swoim koncie asystę, a w 23’ powinien mieć kolejną, jednak Messi nie wykorzystał jego podania. Ponadto dobrze współpracował z innymi zawodnikami. Chcemy więcej! 6
Weniwe: Zaliczył asystę, biegał tyle ile Pedro, wywierał pressing. Potrafił przewrócić się w polu karnym, po czym wstać i dalej mieć piłkę w zasięgu. Faulowany na początku drugiej połowy w okolicach pola karnego. Jeżeli są jakieś pozytywy po tym spotkaniu to Luis jest jednym z nich. 6
Leo Messi
alcantara: Słabsze spotkanie Messiego niż zazwyczaj. Wprawdzie w pierwszej połowie był często widywany pod polem karnym Realu to jednak ani nie strzelił bramki (sytuacja z 23. min), ani nie zaliczył asysty do żadnego z partnerów (a okazje na to były i to kilka). W drugiej części spotkania przygasł jak i reszta zespołu. Często źle podawał, podejmował złe decyzje czy uderzał bardzo nieprecyzyjnie. 4,5
Weniwe: Najsłabszy mecz Argentyńczyka w tym sezonie i na tym mógłbym skończyć. Messi nie odnalazł się na pozycji, którą wyznaczył mu trener. Warto jednak odnotować, że to on rozpoczął akcję bramkową, cofając się po piłkę na 30 metr od własnej bramki. Niestety częste straty piłki, niewykorzystana okazja na 0:2 oraz rzuty wolne pokazały dyspozycję Leo w tym meczu. 4
Neymar
alcantara: Mecz rozpoczął świetnie, bo już w 4’ otworzył wynik spotkania perfekcyjnym strzałem. Później miał okazję na podwyższenie wyniku, ale jego uderzenie zablokował Carvajal. Ponadto jednak nie pokazał nic nadzwyczajnego. Kilka razy tracił piłkę podczas prób dryblingu, a jego współpraca z Messim nie wyglądała tak imponująco. 5
Weniwe: Obok Suareza najjaśniejsza postać w ofensywie Barcelony. To on dobrym dryblingiem oraz precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania, popisał się ponadto nieprzeciętną sztuczką techniczną. Niestety z minuty na minutę dopasowywał się poziomem do reszty drużyny. Nie było w tym meczu chemii między nim, a Messim. Jednak to na Argentyńczyka powinna spaść za to krytyka. 6
Ivan Rakitić
alcantara: Wszedł na boisko przy stanie 2:1, a Real wtedy był już bardziej cofnięty. To po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego poszła kontra na 3:1. Ogólnie jego zmiana nie należała do najlepszych i nie wpłynęła pozytywnie na grę zespołu. 4
Weniwe: Wszedł na stały fragment gry, który zakończył się wspaniałą bramką Realu Madryt, wzorowo wyprowadził kontrę śmietankowych. Oprócz owego zagrania, zaprezentował się solidnie. Zabrakło takiego zawodnika od pierwszego gwizdka (nie myślałem, że kiedykolwiek to napiszę), zrównoważył grę defensywną w linii pomocy, jednak do ofensywy nie wniósł nic. Kolejny głaz do ogródka Lucho. 4
Pedro Rodríguez
alcantara: Wszedł za Suareza i widać było, że bardzo chce, aczkolwiek poza kilkoma rajdami nie był zbyt widoczny. 4
Weniwe: Cóż mógł Kanaryjczyk zrobić więcej niż w poprzednich meczach. Zmiana na alibi. Pedro przyzwyczaił do swojego stylu gry i nic nowego nie napiszę. Biegał, starał się, nic nie wychodziło. Czekam aż Enrique zrobi z niego prawego obrońcę lub odda do Arsenalu. 4
Sergi Roberto
alcantara: Wszedł za kontuzjowanego Iniestę i nie zaprezentował się źle. Na pewno warty odnotowania jest jego powrót do defensywy w 81. minucie i przecięcie podania przy kontrze Realu. Bez jego interwencji zapewne skończyłoby się bramką gospodarzy. 5
Weniwe: Taki zawodnik nie może nic wnieść do gry, kiedy przegrywamy i to świadczy o naszej przepełnionej dobrymi zawodnikami ławce rezerwowych. 4
Ocena: 4,5
