• 1622
Granada CF
1 : 3
FC Barcelona
La Liga   Nuevo Los Cármenes - 16:00 28-02-2015
Części samochodowe online - Ucando.pl

Droga przez mękę

Po trudniejszym niż sugeruje wynik spotkaniu, Barcelona pokonała Granadę 3:1. Gospodarze zmusili Dumę Katalonii do dużego wysiłku, grając twardo, szybko przeprowadzając akcje i co najbardziej zaskakujące - fragmentami wygrywając walkę o środek pola. Głównymi architektami zwycięstwa byli z pewnością Ivan Rakitic (bramka, asysta oraz kluczowe podanie przy ostatnim trafieniu), Luis Suarez (gol oraz asysta, a także udział przy bramce Chorwata) oraz Claudio Bravo (znakomity na linii i pewny we wszystkich interwencjach). 

Mecz zaczął się od niebezpiecznego zderzenia Javiego Marqueza z Danim Alvesem, po którym obaj dłuższą chwilę leżeli na murawie. Ostatecznie jeden i drugi wrócili do gry, choć Dani z rozciętym nosem i... chusteczką w dłoni, którą co jakiś czas przykładał do rany. 

Co ciekawe, pierwsze uderzenie Barcelony nie było dziełem ani Messiego, ani Neymara, ani Suareza. Z przeszło 30 metrów uderzył... Mascherano, lecz stosunkowo lekko i w sam środek bramki, więc nie sprawił najmniejszych kłopotów Oierowi. Kilka minut później po zbyt krótkim wybiciu rzutu rożnego strzału z powietrza spróbował Rakitic, posyłając jednak piłkę wysoko nad poprzeczką.

Odpowiedź Granady nadeszła w 18. minucie. Po przechwycie w środku pola piłka trafiła do wbiegającego w pole karne Cordoby. Akcję przerwał arbiter liniowy, dopatrując się ofsajdu, którego na dobrą sprawę nie było. 

Po niespełna 60 sekundach przed podobnym dylematem stanął pan z chorągiewką po drugiej stronie. Dobrym crossem w stronę urywającego się obrońcom Suareza powisał się Alves. Tutaj również zasygnalizowano spalonego - tym razem jak najbardziej słusznie. 

W 21. minucie piłka wędrowała jak po sznurku: Suarez do środka do Xaviego, ten z klepki górą do ustawionego na 9-tce Rakitica, Chorwat z powietrza piętą do wbiegającego w szesnastkę Neymara, którymu uderzenie ewidentnie nie wyszło. Koniec końców Brazylijczyk i tak został złapany na ofsajdzie.

Rozgrywający Barcelony swoją okazję miał w 23. minucie. Z lewej strony futbolówkę wycofał mu na 16 metr Suarez, a uderzenie Generała, zmierzające pod poprzeczkę przerzucił nad nią Oier. 

Goście szukali różnych sposobów na zdobycie bramki. M.in. Javi Marquez próbował zaskoczyć Bravo główką z... niemal rogu pola karnego.

Zaraz po tej sytuacji pad pierwszy gol dla gości. Alba posłał świetne podanie z głębi do wychodzącego na wolne pole Suareza. Oier zawahał się i ostatecznie pozostał między słupkami. Przez chwilę wydawało się, że była to słuszna decyzja, gdyż Urugwajczyk skiksował i piłka po jego "strzale" toczyła się wzdłuż bramki. Wtedy do akcji wkroczył Cala, kompletnie bez sensu odbijając ją na środek pola bramkowo wprost pod nogi nadbiegającego Rakitica, który nie mógł nie skorzystać z tego prezentu. 

Były piłkarz Sevilii czuł się na Nuevo Los Carmenes wyjątkowo dobrze. W 35. minucie przeprowadził ładną dwójkową akcję z Messim, zakończoną niecelnym uderzeniem prawą nogą tego drugiego.

Przez kilka późniejszych minut więcej działo się pod bramką Blaugrany. Najpierw w 37. minucie aktywny dziś Cordoba poradził sobie z Albą i Bartrą, po czym lekko wycofał futbolówkę przed pole karne do Javiego Marqueza, jednak strzał Hiszpana powędrował dobrych kilka metrów od "świątyni" Bravo. Po pięciu minutach ponownie szczęścia próbował Marquez. Lass Bangoura zagrał do tyłu, na 25 metr, a były zawodnik m.in. Espanyolu i Mallorki przymierzył technicznie tuż przy lewym słupku z perspektywy golkipera Barcelony. Ten jednak nie dał się zaskoczyć i niemalże końcami palców sparował to kąśliwie uderzenie na korner. Z rożnego zrehabilitować się za straconego gola próbował Cala, ale jego główkę pewnie wyłapał Bravo.

Najlepszą w pierwszej połowie sytuację dla Dumy Katalonii miał na sam koniec Messi. Po świetnym podaniu Rakitica znalazł się sam na sam z Oierem, który tym razem wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Zaraz po wyjściu z szatni, bo juz w 48. minucie, Barcelona zrobiła to, co zrobić powinna - szybko strzeliła na 2:0. Suarez podał do Rakitica, po czym ruszył w pole karne, a Chorwat w tempo zagrał mu idealną piłke zwrotną. W sytuacji oko w oko z byłym golkiperem gości El Pistolero wykazał się iście stoickim spokojem. Lekkim uderzeniem zewnętrzną częścią prawej stopy posłał piłkę do siatki obok wychodzącego Oiera.

Ta sytuacja nie zabiła jednak meczu. Goście odpowiedzieli już po pięciu minutach. Lass z lewej strony ograł Alvesa, wjechał w pole karne, w podobny sposób minął Bartrę, po czym... padł jak długi korzystając z wysuniętej nogi stopera Barcy. Czy rzeczywiście doszło do kontaktu ciężko jednoznacznie stwierdzić. W każdym razie arbiter bez wahania wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Fran Rico i uderzył na tyle precyzyjnie, że choć Bravo wyczuł intencje strzelca (i poszedł w swoją lewą stronę) nie był w stanie sięgnął piłki. 

Gospodarze po tym trafieniu nie postawili wszystkiego na jedną kartę i nie rzucili się do odrabiania strat. Przeciwnie - aż do 73. minuty, kiedy z około 35 metrów precyzyjnie i mocno kropnął Ruben Rochina (Bravo bardzo pewnie wyłapał ten strzał), notabene wychowanek Barcelony - nie potrafili na poważnie zagrozić bramce Blaugrany. Na domiar złego chwilę wcześniej stracili trzecią bramkę, która definitywnie podcięła im skrzydła i całkowicie zdezorganizowała całą grę. Rozgrywający świetne zawody Rakitic zagrał prostopadle do Suareza. Ten w sytuacji sam na sam ograł Oiera i zamiast strzelać do pustej bramki "nawinął" jeszcze Calę, a następnie wyłożył futbolówkę Messiemu, który dopełnił formalności. Kwestią sporną pozostaje, czy Argentyńczyk w momencie podania nie znajdował się na ofsajdzie. Jest to o tyle ciężko rozstrzygnąć, gdyż El Pistolero cały czas "zasłaniał: sobą piłkę, przez co niełatwo wychwycić faktyczny moment "odklejenia" się piłki od buta Urugwajczyka. Prawidłowo bądź nie, bramka została uznana i od tego momentu do kolejnych sytuacji dochodziła już tylko Barcelona.

W 81. minucie Rafinha zagrał nad obroną w szesnastkę do Neymara, który miał pewne kłopoty z opanowaniem piłki, w związku z czym dość ekwilibrystycznie, przewrotką, zagrał w ciemno na długi słupek. Wyszło z tego znakomite podanie do Messiego, który jednak nieczysto trafił w piłkę i minęła ona lewy słupek bramki Oiera. 

Pięć minut później następnym kluczowym zagraniem popisał się Rakitic. Po jego centrze z rzutu rożnego do główki doszedł Bartra, uderzając jednak wysoko nad poprzeczką. 

W 87. minucie gościom udało się wyjść z szybką kontrą. Alba zagrał do Neymara, ten zbiegł z piłką w poprzek boiska, a następnie podał do Messiego. La Pulga dobrze zabrał się z futbolówką i... na tym pochwały się kończą. Zamiast poszukać długiego rogu uderzył w krótki, gdzie czekał dobrze ustawiony Oier. 

Po zaledwie minucie genialny Argentyńczyk za sprawą Pedro mógł zamazać zepsutą przed momentem akcję. Z głębi pola w swoim stylu wypatrzył urywającego się obronie Kanaryjczyka, który zaraz po przyjęciu próbował przelobować golkipera Granady. Zrobił to jednak na tyle nieudolnie (i słabo), że ten bez problemu chwycił w powietrzu futbolówkę. 

Tym sposobem Barcelona wywiozła trzy oczka z terenu, na którym w ubiegłym sezonie je zostawiła i uniknęła przykrej niespodzianki, jaką tydzień temu zafundowała Katalończykom Malaga. W kolejnym ligowym pojedynku z Rayo Vallecano na pewno zabraknie pauzującego za kartki Neymara. Wcześniej jednak Czeka nas rewanż w CdR z Villarrealem. Miejmy nadzieje, że spotkanie z Żółtą Łodzią Podwodną będzie jedynie formalnością i ostatnim przystankiem przed finałem Pucharu Króla.

28.02.2015 18:03, autor: chuck29
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Mallorca
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 08-03-2024

FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
- : -
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 14:00 27-04-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 31 24 6 1 67 20 78
2 Barcelona 31 21 7 3 62 34 70
3 Girona 31 20 5 6 63 39 65
4 Atlético de Madrid 31 19 4 8 59 36 61
5 Athletic Club 31 16 9 6 51 29 57
6 Real Sociedad 31 13 11 7 45 33 50
7 Valencia CF 31 13 8 10 34 32 47
8 Real Betis 31 11 12 8 38 37 45
9 Villarreal 31 10 9 12 49 54 39
10 Getafe 31 9 12 10 37 43 39
11 Osasuna 31 11 6 14 36 44 39
12 Las Palmas 31 10 7 14 29 35 37
13 Sevilla 31 8 10 13 39 44 34
14 Alavés 31 8 8 15 26 38 32
15 Mallorca 31 6 13 12 25 36 31
16 Rayo Vallecano 31 6 13 12 25 38 31
17 Celta de Vigo 31 6 10 15 33 46 28
18 Cádiz 31 4 13 14 21 41 25
19 Granada CF 31 3 8 20 32 60 17
20 Almería 31 1 11 19 30 62 14

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl