Na konferencji prasowej zorganizowanej w zeszły piątek, wiceprezydent Jordi Cardoner przedstawił wyniki trwającego 2,5 roku procesu weryfikacji socios. Powodem rozpoczęcia swoistego spisu powszechnego były nadużycia, których dopuszczali się posiadacze kart, rejestrując członkostwo na... zwierzęta, nieistniejące dzieci oraz osoby nieżyjące.
144 756 socios przeszło proces weryfikacji pomyślnie - 9213 z nich musi jeszcze opłacić tegoroczne członkostwo. Jeżeli nie zrobią tego w ciągu kilku tygodni, zostaną wykreśleni zgodnie z klubowym statutem. Proces weryfikacyjny trwał od października 2012 do grudnia 2014. Socios mogli stawić się osobiście w specjalnym biurze nieopodal stadionu lub załatwić sprawę drogą pocztową.
Z chwilą rozpoczęcia spisu klub miał 170 235 socios. Redukcja o niemal 26 000 członków spowodowana była zarówno przez niepomyślne przejście procesu weryfikacyjnego jak i śmierć niektórych członków oraz dobrowolną rezygnację z członkostwa.
Dzięki spisowi klub ma pełen podgląd na profil swoich członków. Niemal 134 000 socios mieszka w Katalonii, a jedynie niecałe 5 000 poza granicami Hiszpanii. Jak przed 2-3 laty podawała informacja w klubowym muzeum, w Polsce jest ok. 200 socios.
Ponad 35 000 członków płaci składki od ponad 30 lat. 9 500 jest w wieku 75+ lat, a ok. 32 000 w wieku 56-75 lat. 11 500 socios to dzieci do lat pięciu.
Obecnie socio może zostać tylko dziecko oraz osoba, która ma socio w swojej rodzinie (np. małżonka/rodziców/rodzeństwo).
W czerwcowych wyborach prawo głosu będzie miało około 105 000 - 110 000 członków (wymagana jest pełnoletność i minimum rok posiadania karty socio).