Antonio Miguel Mateu Lahoz znowu stał się bohaterem mediów, znowu w negatywny sposób. Hiszpański arbiter pokazał dwie żółte kartki w odstępie zaledwie 10 sekund piłkarzom obu drużyn w trakcie derbów Barcelony. Za protestowanie ukarani zostali Héctor Moreno i Jordi Alba.
Zawodnik Barçy wyraził niezadowolenie po decyzji sędziego po niepodyktowaniu rzutu rożnego dla Dumy Katalonii, za co dostał pierwszą żółtą kartkę. Drugie upomnienie Alba otrzymał za powiedzenie w kierunku arbitra słów: "znowu to samo, dlaczego zawsze ja?".
Zachowanie arbitra w krytycznych słowach skomentowali przedstawiciele Barcelony. Sergio Busquets powiedział: "Alba nie zrobił nic złego. Powiedział tylko: "dlaczego zawsze ja?" Lahoz chciał zostać bohaterem, gwiazdą i mu się udało", natomiast Luis Enrique dodał: "Z tego co mi wytłumaczono, Alba powiedział "zawsze mi" [pokazuje kartkę]. Jeśli to nie tytuł horroru, to nie zasługuje na kartkę".