Kiedy gracz Barcelony nie ma pewnego miejsca w pierwszej jednastce plotki na temat jego odejścia są nieuniknione. Wiele znanych klubów byłaby szczęśliwa z możliwości by przejąć niepotrzebne skrawki ze futbolowego stołu najwyższej jakości.
Ostatnim nazwiskiem łączonym z odejściem z Camp Nou jest Marc Bartra – 24-letni obrońca z Sant Juame. Od czasu dołączenia do pierwszej drużyny z rezerw w 2010 Bartra zanotował 51 występów pod skrzydłami 4 różnych trenerów, jednak nie zdołał zapewnić sobie regularnego miejsca w pierwszym składzie.
Nawet jeśli kluczowi obrońcy byli kontuzjowani Bartra był pomijany, a naturalni defensywni pomocnicy jak Alex Song i Javier Mascherano byli wystawiani często jego kosztem na środku obrony.
Zmiany obecnej sytuacji można wypatrywać w doniesieniach, że były kapitan Barçy, Carles Puyol będzie oficjalnie przedstawicielem Bartry. Puyol, wraz z byłym agentem Ramonem Sostresem i kilkoma przyjaciółmi założył agencję, która ma wspierać i pomagać piłkarzom w czasie ich kariery.
Pierwszymi graczami, którzy mają przejść pod skrzydła legendy Barçy to Bartra oraz Aymeric Laporte z Athletic Bilbao. W rezultacie Bartra, który nie tak dawno podpisał 3-letni kontrakt z Katalończykami zakończy swoją długoletnią współpracę z szanowanym agentem Magico Diazem.
Co ciekawe, to właśnie Puyol namawiał młodziana do pozostania w Barcelonie, kiedy ten był łączony z odejściem 2 lata temu. Jeśli United będą chcieli pozyskać Bartrę, będą zmuszeni do przekonania jego nowego mentora, że to właściwy ruch dla jego kariery w momencie, kiedy wchodzi w swój najlepszy piłkarski okres.
Po nieudanej próbie zakontraktowania Sergio Ramosa zeszłego lata, trener United, Van Gaal wciąż szuka wzmocnień w formacji obronnej, a Bartra może być odpowiednim kandydatem. Pod skrzydłami Martino grał dość regularnie, podobnie jak na początku zeszłorocznej kampanii zakończonej trypletem, obecnie nie jest pierwszym wyborem do 11 drużyny z Camp Nou.
Dzięki niewielkiej ilości występów, jego klauzula wykupu została zredukowana. Kluby z Premier League mogą zapewnić sobie jego usługi za około 12 mln €.