FC Barcelona rozważa zakontraktowanie Grzegorza Krychowiaka, donosi Mundo Deportivo. Jak na razie to tylko jeden telefon do ludzi reprezentujących piłkarza, ale od czegoś trzeba zacząć. Polak może grać jako defensywny pomocnik lub środkowy obrońca, a takie wzmocnienie przydałoby się w stolicy Katalonii. Jak na razie nie wpłynęły jednak żadne oficjalne oferty.
Pierwsze doniesienia o zainteresowaniu Krychowiakiem ze strony Blaugrany pojawiły się jeszcze przed finałem Pucharu Króla. Ktoś z klubu zadzwonił do agenta zawodnika by dowiedzieć się, jak wygląda obecna sytuacja. Wydaje się, że Sevilla będzie chciała zatrzymać Krychę. Poza tym wiele europejskich drużyn chciałoby mieć Polaka w swoich szeregach.
W lipcu 2014 roku piłkarz za 4,5 mln euro przeszedł z francuskiego Reims do Sevilli. Umowa została podpisana na cztery lata. W listopadzie 2015 roku przedłużono ją do lipca 2019 roku i zawarto w niej klauzulę odstępnego, która wynosi 45 mln euro.
Barcelonie potrzebny jest zmiennik dla Sergio Busquetsa, który od czasu do czasu potrzebuje odpoczynku. Otwiera to więc szansę do Javiera Mascherano, który przychodził nawet do Barcelony jako defensywny pomocnik. Jedynym problemem z Argentyńczykiem może być stale rosnące zainteresowanie innych klubów. Dani Alves prawie na pewno odejdzie do Juventusu, więc okazję na granie może dostać Sergi Roberto. Niepewna jest także sytuacja Aleixa Vidala. Grzegorz Krychowiak wydaje się więc być lekiem na całe zło. Luis Enrique na pewno nie narzekałby, gdyby miał go w swoim zespole.
A Wy co sądzicie o takiej ewentualności? Widzicie Polaka w koszulce Barçy?