- Pomaga nam fakt, że w przygotowaniach do sezonu mierzyliśmy się z Celtikiem, jednak ten mecz będze inny - zapowiada Luis Enrique na konferencji prasowej przed starciem z mistrzem Szkocji. - Nasz rywal lubi grać wysokim pressingiem, gdy nie ma piłki. Świetnie poradzili sobie w eliminacjach Ligi Mistrzów i będą trudnym przeciwnikiem - komentuje Asturyjczyk, który mówił także...
O ter Stegenie: "Przepracował całe zajęcia i w dniu meczu zadecydujemy, czy zagra. Trening dał jednak dobre odczucia".
O efekcie porażki: "Mam nadzieję, że wynik spotkania z Alavés nie będzie miał znaczenia, ale na to pytanie odpowiem we wtorek w nocy. Wnioski po porażce wyciągnąłem bezpośrednio po spotkaniu i po dokładnej analizie uważam je za słuszne. Nie wiem jednak jaką nowością jest spotkanie trenera z zawodnikami. Dochodzi do 60 czy 70 takich rozmów w ciągu sezonu".
O celach: "Mówić o tym już teraz... Chcemy wygrać kolejne spotkanie. Celem jest awans, jeżeli z pierwszego miejsca - tym lepiej. Na razie najważniejszy jest Celtic. Musimy być zorganizowani, efektywni i dobrze przechodzić do ataku".
O słowach Cristiano Ronaldo odnośnie Xaviego: "Nie wiem, dlaczego zadajecie takie pytania. Nie interesuje mnie ten temat".
O debiucie Cillessena: "Jasper zaprezentował się dobrze, pokazał czemu go kupiliśy. Nie miał szczęścia przy obu straconych bramkach. Jest spokojny. Rozwija się w kierunku bramkarza Barçy, co nie jest łatwe".
O Messim: "Chciałbym, aby grał zawsze. On zresztą też ma takie pragnienia. Teraz rządzi zawodnik i jego odczucia. To on wyznaczy sobie limit minut".\
O Mascherano w środku pola: "Javier jest prezentem dla trenera. Może grać i jako obrońca, i jako pomocnik, bo jest wspaniale utalentowany. Sergio Busquets jest jednym z najbardziej eksploatowanych zawodników. Mam opcje, aby dać mu odpocząć".
O Samuelu Umtitim: "Wszystkie nasze wzmocnienia mają odpowiednią jakość. Inną sprawą jest poznanie, jak zachowują się przy maksymalnych wymaganiach. Każdego można zbytnio pochwalić lub zganić. Na oceny przyjdzie jeszcze czas".
O tym, czy Liga Mistrzów jest najważniejsza: "La Liga nie jest zła, co? Zdobycie mistrzostwa podkreśla twoją dominację w kraju. Zdobycie Ligi Mistrzów oczywiście by jednak nas cieszyło".