– To dla mnie pierwsze spotkanie w domu najlepszej drużyny na świecie – w ten sposób Andre Schübert, trener Borussii Monchengladbach, zaczął swoją konferencję prasową przed meczem z Barçą. – Mamy zamiar pokazać się z najlepszej strony i zatrzymać atak Barcelony. Zobaczymy, co wyjdzie. O wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia. Skłamałbym, gdybym nie był podekscytowany. Dla każdego z naszych graczy będzie to cudowne przeżycie – dodał Niemiec, który mówił także...
O strachu: "Nie boimy się Barçy. To tylko futbol. Mamy za to szacunek dla rywala. Zagramy z sercem, wiemy, że to oni będą utrzymywać się przy piłce. Musimy bronić dużo i dobrze i wykorzystać okazje, które będziemy mieć".
O złym momencie: "Nie mam problemu z przyznaniem, że w Bundeslidze nie idzie nam najlepiej. W Barcelonie nie chcę przegrać. Musimy się zaadaptować".
O Barçy: "Trudno przewidzieć jak zagra. Na pewno nie zmieni się jednak styl gry. Świetnie grają zespołowo, ma duże posiadanie piłki. W pierwszym meczu nie było Leo Messiego i ja byłem smutny, bo chcę, aby grali wszyscy. Teraz zagra i to będzie dobre dla Barçy".