Gdyby Barcelona chciała szybko domknąć transfer prawego obrońcy, musiałaby skierować się po Darijo Srnę. Chorwat chce przejść na Camp Nou i powiedział to zarówno swojemu najbliższemu otoczeniu jak i władzom Szachtara Donieck.
Blaugrana nie złożyła jeszcze 34-latkowi żadnej konkretnej propozycji, ale jej zainteresowanie nie jest tajemnicą. Barça – za pośrednictwem Roberta Fernándeza i jego sztabu – skontaktowała się z samym zawodnikiem i zaproponowała mu ideę transferu na początku stycznia, co miałoby przyspieszyć adaptację. Odpowiedź była pozytywna. Piłkarz jest podekscytowany grą dla Barcelony i jest gotowy pójść na ustępstwa.
– Wiem, że Barcelona interesuje się Darijo, ale to nie do mnie należy decyzja o jego ewentualnej sprzedaży – powiedział szkoleniowiec ukraińskiego zespołu, Paulo Fonseca, na niedawnej konferencji prasowej. Srna ma obietnicę Rinata Achmedowa, który ma po 13. latach spędzonych w Doniecku ma pozwolić mu na darmowy transfer, gdzie tylko zechce. A Chorwat chce do Barçy.
Wszystko skomplikował niespodziewany powrót Aleixa Vidala do wysokiej formy. Katalończyk wydaje się odzyskiwać zaufanie Luisa Enrique i pozytywnie wypowiada się o swojej przyszłości w Barcelonie, co może zamknąć drzwi Srnie na Camp Nou. – Trzeba czekać – mówią źródła w klubie. Nadchodzą decydujące dni.