– Dzięki bramce na 2:1 dodaliśmy tlenu do dwumeczu, sprawiliśmy, że jest bardziej interesujący, ale uważam, że powinniśmy byli zremisować, zasłużyliśmy na to – powiedział Luis Enrique po meczu z Athletikiem (1:2) w 1/8 finału Pucharu Króla. – Mieliśmy sporo okazji w końcówce i w pierwszej połowie. Rewanż będzie skomplikowany. Musimy zagrać na zero z tyłu i samemu strzelać gole – dodał Asturyjczyk, który mówił także...
O reakcji w drugiej połowie: „Scenariusz na koniec pierwszej części był najgorszy z możliwych – piłkarze mieli kartki, byli wściekli. Pokazaliśmy jednak, jakim zespołem potrafimy być, gdy skoncentrujemy się na tym, co trzeba. Będziemy potrzebowali pomocy naszych kibiców”
O meczu: „Było to intensywne spotkanie, pełen pressingu. Athletic grał w swoim stylu, sprawiał nam problemy, co kosztowało nas na początku. Wykorzystali dwie nasze straty i przerowadzili zabójcze kontry. W drugiej połowie zasługiwaliśmy na więcej”
O pracy sędziego: „Widziałem w swoich zawodnikach frustrację po decyzjach arbitra, ale ten zawód jest bardzo trudny”