Jordi Alba w przyszłym sezonie dalej będzie piłkarzem Barcelony. Lewy obrońca rozważał transfer po tym, jak Luis Enrique posadził go na ławce rezerwowych po zmianie ustawienia na 3-4-3, jednak – jak czytamy w „MARCE” – Barça uważa go za człowieka nie na sprzedaż.
– Oczywistym jest, że im więcej grasz, tym lepiej się czujesz – powiedział Alba po meczu z Espanyolem (3:0). – Mam kontrakt z Barçą i moim celem jest pozostanie tutaj przez jak najdłuższy okres. Nie rozmawialiśmy na ten temat, ale jako piłkarz nie grałem tyle, ile bym chciał. Nie musiałem szukać wyjaśnień. W trudnych momentach przez głowę przechodzi ci wszystko. Brak gry nie był dla mnie czymś normalnym, jednak dzięki temu dorosłem, inaczej patrzę na wszystko. Zmiana ustawienia miała na moją sytuację duży wpływ, niezależnie od tego, co o niej myślę. Teraz jednak dostaję szansę – dodał Hiszpan, którym rzekomo interesowało się np. Paris Saint-Germain.