Juan Carlos Unzué wykorzystał niedzielny wieczór do pożegnania się z pracownikami Camp Nou. 49-latek, wraz z Luisem Enrique i resztą jego sztabu, po starciu z Eibarem (4:2) musieli pożegnać się z ludźmi, którzy przez ostatnie trzy lata wspierali ich w codziennej pracy. „AS” odczytuje zachowanie Unzué jako oczywisty znak, że szkoleniowiec z Nawarry po zakończeniu sezonu także opuści Barçę.
Unzué jeszcze jako piłkarz był bardzo lubianym człowiekiem i w ostatnich sezonach mocno zżył się z ludźmi pracującymi na co dzień na Camp Nou.
Wraz z Luisem Enrique i 49-latkiem z Barceloną żegnają się najprawdopdobniej także pozostali członkowie sztabu. Z Barçy odejdą Robert Moreno (trzeci trener), Joan Barbarà (drugi asystent), Rafel Pol (trener od przygotowania fizycznego) i Joaquín Valdés (psycholog), a niepewna jest przyszłość José Ramóna de la Fuente, obecnego szkoleniowca bramkarzy.