Jednym z najważniejszych ograniczeń, jakie Barça ma przy budowaniu składu, jest limit trzech piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Ta kwestia stanowi też powód, dla którego wielu zawodników nagle przyjmuje drugi paszport, i Barcelona chce teraz zrobić to samo z Neymarem. Jak czytamy w dzienniku „MARCA”, klub liczy, że całą sprawę uda się domknąć jeszcze latem tego roku.
W tym momencie w składzie Barcelony jest dwóch zawondników z paszportami spoza UE – Luis Suárez i wspomniany Neymar – do których należy także doliczyć Marlona. „MARCA” wspomina także o fakcie, że wielu piłkarzy na liście życzeń Barçy nie ma odpowiedniego paszportu, co teraz mogłoby stać się problemem.
Jak to wyglada od strony prawnej? Teoretycznie dość łatwo, bo – jak czytamy w „MARCE” – zawodnicy z krajów byłych hiszpańskich kolonii mogą ubiegać się o obywatelstwo już po dwóch latach pobytu w Hiszpanii, natomiast pozostali muszą poczekać pięć lat. Neymar już od dwóch lat załatwia wszelkie formalności i w klubie liczą na to, że drugie obywatelstwo dostanie on jeszcze przed zakończeniem okienka transferowego.