Jak informuje włoski portal Todomercadoweb PSG odrzuciło ofertę Barcelony w wysokości 75 milionów euro plus bonusy za Marco Verrattiego. PSG oczekuje za swojego pomocnika przynajmniej 100 milionów euro. Spekuluje się, że do walki o zawodnika mogą włączyć się angielskie kluby - Chelsea i Manchester United.
Jak informuje katalońska telewizja TV3, FC Barcelona skontaktowała się z Paris Saint-Germain ws. transferu Marco Verrattiego. Zespół ze stolicy Francji zdecydowanie sprzeciwia się sprzedaży utalentowanego pomocnika, a Barça chce zrobić wszystko, aby ściągnąć Włocha na Camp Nou. Piłkarzowi bardzo zależy na transferze, co jest jednym z kluczowych punktów rozmów, których celem jest przekonanie paryżan do sprzedaży Verrattiego.
W sobotę „La Gazzetta dello Sport” informowała, że doszło już do pierwszych kontaktów między oboma klubami i PSG negatywnie odpowiada na wszystkie pytania Barçy. – Może robć sobie zdjęcia jakie tylko chce, ale 4 lipca wróci do Paryża, bo prezydent Nasser Al-Khelaifi nie ma zamiaru go sprzedawać – mówi włoskiemu dziennikowi osoba z otoczenia klubu. Sam Verratti, według niedzielnych informacji „La Gazzetta dello Sport”, zadeklarował już, że nie ma zamiaru wracać do Paris Saint-Germain.
Negocjacje między wszystkimi stronami są dopiero na początku i będą trwać tygodniami. Verratti i jego agent, Donato di Campli, zadeklarowali już władzom PSG chęć odejścia do Barçy. W poniedziałek francuski dziennik „L'Equipe” poinformował, że to Verratti będzie panem własnego losu i to on zadecyduje, czy 4 lipca pojawi się w ośrodku treningowym wicemistrza Ligue 1, czy też postawi na totalną rebelię i będzie chciał wymusić transfer do Barçy nawet pomimo oczywistych kar za niesubordynację.
W mediach czytamy w poniedziałek także, że PSG chce przekonać 24-latka do pozostania na Parc des Princes m.in. dzięki sowitej podwyżce czy transferom (np. Andrei Belottiego z Torino), które miałyby zbliżyć paryżan do wygrania Ligi Mistrzów.