Podczas konferencji prasowej dziennikarze nie tylko „przesłuchiwali” menadżera Valverde, ale również dyrektora sportowego Roberta Fernandeza. Były piłkarz Barcelony był zalewany masą pytań o transfery, a w szczególności o ściągnięcie na Camp Nou Włocha, Marco Verrattiego.
Fernandez przyznał, że Verratti jest w kręgu zainteresowań Blaugrany, jednak ta nie ma zamiaru tracić dobrych i perspektywicznych piłkarzy aby sprowadzić Włocha do Katalonii. Zapytany o ewentualną wymianę Ivana Rakiticia, bądź Andre Gomesa, Hiszpan starał się uniknąć odpowiedzi, stwierdzając ostatecznie, że taki ruch jest mało prawdopodobny.
„Ci zawodnicy mają ważny kontrakt z Barceloną”, podkreślił Fernandez.
„Barcelona ma obowiązek wyszukiwać i kontrolować najlepszych zawodników. Jest jeszcze dużo czasu do zamknięcia okienka i będziemy rozważać każdą opcję do końca.”
„Mamy niesamowicie silny skład. Oznacza to, że każdy nowy nabytek jest wielkim wzmocnieniem tego co już mamy.”
„Musimy przyglądać się dobrym zawodnikom (takim jak np. Verratti), jednak nie mamy zamiaru tracić piłkarzy w zamian za zakup innych.”.
Dyrektor sportowy Dumy Katalonii został zapytany o ewentualną sprzedaż, któregoś z piłkarzy. Ten zaprzeczył by FC Barcelona starała się kogoś „pozbyć”.
„Na ten moment nie mamy żadnych konkretnych ofert za naszych piłkarzy”, stwierdził Fernandez.