Gdy pojawiły się pogłoski o transferze Neymara do Paris Saint-Germain, ludzie pomyśleli: „powariowali!”. A tu okazuje się, że wszystko może stać się prawdą.
Jak informuje katalońska rozgłośnia radiowa RAC1, jedno z najlepszych źródeł o Barcelonie, przedstawiciele Barçy, którzy polecieli do USA, uważają transfer Neymara do PSG za bardzo realną opcję. Operacja warta 222 miliony euro jest w tym momencie możliwa do zrealizowania, także z punktu widzenia ekonomicznego. Rozmowy Paris Saint-Germain z Brazylijczykiem są bardzo zaawansowane.
Kataloński klub spróbuje przekonać 25-latka do pozostania na Camp Nou, jednak Neymara do przenosin do Paryża przekonuje kilka rzeczy – po pierwsze możliwość bycia liderem projektu sportowego, po drugie spora podwyżka (mówi się o 30 mln euro netto), a po trzecie w klubie z Parc des Prines Brazylijczyk spotkałby się z pięcioma rodakami, w tym z Danim Alvesem, swoim bliskim przyjacielem.
– Neymar jest nie na sprzedaż, nie jest na rynku transferowym – powiedział prezydent Barcelony, Josep Maria Bartomeu, w rozmowie z „The Associated Press”. – Ma kontrakt na najbliższe cztery lata, a my bardzo na niego liczymy. Jest częścią naszego zespołu i tria MSN. Klauzula w jego kontrakcie (222 mln euro, przyp. red.) jest niemożliwa do aktywowania, jeżeli chcesz spełnić reguły Finansowego Fair Play. Jeżeli ktoś nie chce tego robić, wówczas może z niej skorzystać – dodał Bartomeu.