Do transferowej sagi Neymara wkracza kolejny gracz, mogący zmienić jej obliczę. Javier Tebas, przewodniczący LFP wyznał, że nie zatwierdzą oni transferu Brazylijczyka do PSG. Powodem ma być nieuregulowanie zaległej premii za podpisanie kontraktu, a także możliwe naruszenie zasad prawa Finansowego Fair Play.
„Mimo, że Paris Saint-Germain nie zapłaciło jeszcze za gracza, zamierzamy to zgłosić. Ostrzegaliśmy prezesa tego klubu, że to zrobimy, jednak nie wywołało to skutku. Nie przejdzie wymówka, że ich wpływy są większe niż te Realu Madryt czy Barcelony. Nikt w to nie uwierzy.” - powiedział Javier Tebas.
Sport dowiedział się, że La Liga nie zezwoli na uruchomienie transakcji wypłacenia klauzuli piłkarza i przynajmniej tymczasowo tę operację zablokują.