26 sierpnia, na ten dzień Borussia Dortmund wyznaczyła deadline dla przedstawicieli Ousmane Dembélé i Barçy. Jeżeli obie strony nie dojdą do porozumienia w sprawie transferu w tym terminie, to Borussia ostatecznie zakończy negocjacje. Klub z Zagłębia Ruhry zdecydował się na taki krok, żeby wymusić kontakt otoczenia piłkarza z Borussią, jak i powrót samego piłkarza do treningów.
Barcelona negocjuje, chociaż w dalszym ciągu nie jest w stanie ustalić kwoty, która zadowoli obie strony. W niemieckich mediach podano informację, jakoby klub twardo stał przy kwocie 150 mln euro, która padła podczas pierwszego spotkania przedstawicieli BVB i Barçy w okolicach Düsseldorfu. Dodają jednak, że jeżeli Katalończycy zaoferują 100 lub 105 mln plus około 25 mln euro zmiennych co łącznie da około 130 mln, to szybko osiągną porozumienie.
Jak poinformowało Mundo Deportivo, w Dortmundzie trwają wytężone poszukiwania następcy młodego Francuza, kandydatami dyrektora sportowego Michaela Zorca są: Iñaki Williams, Maxwel Cornet i Federico Chiesa.
Dla Borussii sporym problemem jest fakt, że Dembélé strajkuje i przestał trenować, taki obrót spraw jest nie do przyjęcia i władze klubu z Dortmundu domagają się publicznych przeprosin od zawodnika. Ousmane jednak ani myśli wyrażać skruchę, twierdzi bowiem, że kiedy podpisywał kontrakt, obiecano mu, że jeżeli wpłynie za niego dobra oferta od dużego klubu (w szczególności od Barçy, w której zawsze chciał grać) to Borussia wysłucha propozycji i pozwoli mu odejść. Rodzina i przedstawiciele Francuza, próbują przekonać go do przyjęcia pozycji bardziej skłonnej do dialogu z włodarzami klubu, co według nich ułatwiłoby transfer.
Barça mocno przyspiesza w kwestii wzmocnień w tym okienku transferowym, zarówno w sprawie Countinho, jak i Dembélé. Najnowsza oferta za tego ostatniego wynosi 100 mln euro kwoty stałej plus 30 mln zmiennych, jednak Niemcy w przeciwieństwie do Katalończyków chcą, by warunki wypłacenia zmiennych były bardzo proste do osiągnięcia. Wydaje się, że już tylko szczegóły dzielą jednego z najbardziej perspektywicznych piłkarzy młodego pokolenia od przenosin do wymarzonego giganta z Hiszpanii.
Co ciekawe w wywiadzie dla katalońskiego Sportu Albert Capellas były trener młodzieżowych sekcji Barcelony a obecny asystent Petera Bosza w BVB tak oto wypowiedział się o francuskim skrzydłowym:
''To czysty talent, posiada niezwykłe umiejętności, jest obunożny, do tego ma niewiarygodne przyspieszenie na małych fragmentach boiska, co robi ogromną różnicę, kiedy wydaje się, że nie ma szans zdążyć do piłki, on ma ją już przy nodze, naprawdę niecodzienny talent''.