Gerard Piqué opuścił w środę boisko już w 50. minucie z powodu drobnego urazu pachwiny. Jak można było się spodziewać skierowano na niego wiele kamer, a ta telewizji Cuatro wychwyciła, co Hiszpan wyrzucił z siebie po usadowieniu się w tylnym rzędzie ławki rezerwowych: „Ci goście sobie k***a z nami tańczą, ja pie**olę, no k***a mać”, takie słowa wyczytano z ruchu warg zawodnika Barcelony. Określenie tańca w futbolu w Hiszpanii funkcjonuje, gdy jedna z ekipa wyraźnie przewyższa drugą w grze piłką. Całe wydarzenie można obejrzeć tutaj.
Porażkę źle zniósł także Jordi Alba. 28-latek został zmieniony w 77. minucie rewanżowego Klasyku o Superpuchar Hiszpanii na Santiago Bernabéu. Co oczywiste, Hiszpan nie opuszczał boiska w dobrym nastroju, a swoją frustrację wyładował na czwartym arbitrze i ławce Realu Madryt, co uchwyciły oczywiście, tak jak w sytuacji Piqué kamery telewizji Cuatro.
Najpierw oberwało się sędziemu technicznemu - Alba był mocno przekonany o tym, że bramki dla Królewskich padły po błędnych decyzjach José Maríi Sáncheza Martíneza i krzyczał: „Obydwa! Ukradliście nam obydwa gole!”. Pierwsze trafienie padło po nieprawidłowej decyzji o aucie, gdy piłka odbiła się od pleców Carvajala, a z autu wznawiał Real Madryt, natomiast drugie, zdaniem Alby, po faulu na Leo Messim w akcji poprzedzając trafienie na 2-0 Królewskich.
Następnie lewy obrońca reprezentacji Hiszpanii próbował sprowokować ławkę Realu Madryt krzycząc: „Zamknijcie się!”. Zachowanie Jordiego Alby dostrzegli prawdopodobnie tylko Nacho i Asensio, którzy zareagowali... śmiechem. Całą sytuację można obejrzeć pod tym adresem.