Brazylijczyk odpowiedział na kilka pytań podczas wywiadu dla klubowej telewizji. Zdradził on między innymi, że podczas gry dla ŁKS-u Łódź myślał o zakończeniu profesjonalnej kariery.
Początki: "Zacząłem grać w piłkę, gdy miałem pięć lat. Mój brat grał wtedy w Corinthians. Obserwowałem go i dzięki temu się uczyłem. To moja matka zawsze towarzyszyła mi podczas treningów, za co będę jej wdzięczny do końca życia. Dorastałem z piłką przy nodze. Transfer do Barcy jest dla mnie triumfem".
Przygoda w Tottenhamie: "Pierwszy sezon był bardzo udany, ponieważ grałem prawie we wszystkich meczach. Byłem szczęśliwy, ale to się zmieniło wraz z kolejnym sezonem. Przestałem grać, ponieważ trener miał inne plany. Po zakończeniu rozgrywek spotkałem się z moimi agentami i zdecydowałem się na trasnfer do Chin".
Wyjazd do Chin: "Chińska piłka to zupełnie odmienna kultura, którą bardzo polubiłem. Czuć było natomiast ogromną różnicę pomiędzy Azją a Premier League".
Wrażenia po starciu z Barcą: "Podczas Klubowych Mistrzostw Świata w 2015 roku mierzyłem się z Barceloną i już wtedy rozmawiałem z kolegami o potędze tej drużyny. Jej zawodnicy dysponują niewiarygodną techniką i umiejętnościami"