Przyszłość Yerriego Miny wciąż stoi pod znakiem zapytania. Barcelona wydaje się być głównym kandydatem do pozyskania stopera, ale póki co brakuje konkretów. – Barça nie może mieć wątpliwości – powiedział agent i brat zawodnika, Jair Mina, w rozmowie z brazylijskim Esporte Interactivo. – Jeżeli chcą Yerriego, super. Jeśli nie, nie będzie problemu, bo wiele innych ekip ze światowego topu się nim interesuje – dodał.
Kolumbijczyk gra obecnie w barwach Palmeiras, które dogadało się z Barceloną ws. prawa pierwokupu. Katalończycy mają opcję wykupu obrońcy za 9 milionów euro przed 31 stycznia, a za milion więcej mogą go kupić między 1 lutego a 31 sierpnia. – Pep Segura (dyrektor ds. futbolu Barcelony) musi zadecydować czego oczekuje. Wątpliwości i niepewność ciągną się już półtora roku i my chcemy, aby wszystko rozwiązało się szybko. Na tym powinno też zależeć Barçy, jeśli nie chce stracić Yerriego – apeluje Jair Mina.