Prezes LaLiga, Javier Tebas, wzbudził nadzieję wśród kibiców Barcelony. We wtorek szef hiszpańskiej ekstraklasy ujawnił, że Leo Messi... podpisał już nowy kontrakt z Barçą!
– Leo Messi ma kontrakt i go przedłużył. Kontrakty stają się wiążące prawnie w momencie ich podpisania, a nie w momencie, gdy się mówi, że się je podpisało. I Messi podpisał nową umowę. Jeśli nikt mnie nie okłamał, wszystko jest podpisane – powiedział Tebas. Co ciekawe, wcześniej 55-latek (mniej lub bardziej przypadkowo) ujawnił także, że sponsorem nowego stadionu Atlético Madryt będzie firma Wanda.
Jak informuje „AS”, słowa Hiszpana zdziwiły przedstawicieli Barcelony, którzy wciąż zapewniają, że nie ma żadnych nowości ws. przyszłości 30-latka. Obecna umowa Argentyńczyka wygasa 30 czerwca 2018 roku, ale jego ojciec i dyrektor jego Fundacji podpisali trzy kontrakty (o pracę, dotyczący praw do wizerunku i Fundacji) z Barceloną, ale wciąż brakuje tego najważniejszego podpisu – Leo na umowie o pracę.
– Musimy być spokojni, wszystkie umowy podpisali już ojciec Leo i człowiek z jego Fundacji. Jorge Messi jest pełnomocnikiem Leo, dlatego też wszystko jest w pełni legalne, a co więcej zapisy nowego kontraktu weszły już w życie – powiedział 14 września prezes Barçy Josep Maria Bartomeu.