Thomas Vermaelen najprawdopodobniej w niedzielny wieczór wyjdzie w podstawowej jedenastce Barcelony na mecz z Valencią. Jeśli nie dojdzie do żadnej niespodzianki, Belg będzie partnerem Samuela Umtitiego na środku obrony, pod nieobecność zawieszonego Gerarda Pique i kontuzjowanego Javiera Mascherano.
Jak czytamy w Sporcie, będzie to pierwszy mecz, w którym Umtiti i Vermaelen wystąpią wspólnie. Obaj defensorzy nigdy wcześniej nie tworzyli pary stoperów, jednak trzeba też zaznaczyć, że nie mieli do tego zbyt wielu okazji. W meczach z Manchesterem United i Realem Madryt w ramach International Champions Cup albo Vermaelen zmieniał Umtitiego, albo Umtiti Vermaelena, a Francuz nie wystąpił w starciu z Realem Murcia w Pucharze Króla, jedynym oficjalnym spotkaniu, w którym w tym sezonie Vermaelen dostał szansę gry. Paradoksalnie, Vermaelen zdecydowanie lepiej rozumie się z partnerami z reprezentacji Belgii, w barwach której gra bardziej regularnie niż w Barcelonie.
Sport informuje także, że Valverde przed postawieniem na Vermaelena rozważał także kilka innych opcji, w tym postawienie na Sergio Busquetsa czy Lucasa Digne'a w środku defensywy, ale te rozwiązania miały przynosić więcej problemów niż korzyści.