Paco Alcácer został doceniony za swoją cierpliwość, a także ciężką pracę. Od kiedy pojawił się na Camp Nou, mógł liczyć jedynie na rolę zmiennika i to większości dopiero wtedy, kiedy któryś z podstawowych zawodników nie mógł pojawić się na placu gry. Jednak w obecnym sezonie, rola Hiszpana uległa ewolucji i stał się on ważnych ogniwem w obecnej kampanii FC Barcelony.
W starciu ze Sportingiem Lizbona, napastnik zdobył swoją 5 bramkę w oficjalnym meczu w tym sezonie. Ma on więc zaledwie 3 trafienia mniej, niż wynosił jego cały dorobek bramkowy w ubiegłym sezonie. Prawda jest taka, że Hiszpan zdobywał gole w ciagu ostatniego półtora miesiąca. Warto zauważyć, że Paco Alcácer na zdobycie swojego pierwszego trafienia dla Dumy Katalonii, potrzebował aż 574 minut spędzonych na murawie. Wszystko wskazuje na to, że obecna forma napastnika w niczym nie przypomina tej, z początku jego przygody z klubem.
24-latek jest obecnie trzecim najskuteczniejszym graczem Blaugrany. Więcej bramek od niego zdobyli jedynie Luis Suarez (6) i naturalnie Leo Messi (17). Skuteczność młodego Hiszpana sprawia, że Ernesto Valverde nie postrzega go już jedynie jako plan awaryjny, ale widzi w nim prawdziwą alternatywę w swoim planie taktycznym. Sam zawodnik w wywiadzie po meczu ze Sportingiem stwierdził, że jest zawodolony ze swojej obecnej formy, a jego występy podczas poprzedniego sezonu odeszły w zapomnienie.
Paco Alcácer, który nie tak dawno był blisko opuszczenia Camp Nou, stał się obecnie bardzo ważnym graczem dla zespołu. Jeśli Hiszpan utrzyma swoją aktualną formę, może odegrać istotną rolę w drugiej części sezonu.