W czasie, gdy Barcelona ze wszystkich sił próbuje przekonać Philippe Coutinho i Liverpool do zgody na transfer Brazylijczyka na Camp Nou, władze angielskiego klubu nie wykluczają sprzedaży swojej gwiazdy. - Z zespołem, który obecnie mamy, rozpoczniemy styczniowe okno transferowe. Co się wydarzy później? Nie wiem, bo nie mam kryształowej kuli - powiedział dyrektor generalny The Reds, Peter Moore.
Chwilę później Anglik wypowiedział się w nieco innym tonie. - Latem postawiliśmy sprawę jasno: Coutinho nie jest na sprzedaż. Takie jest stanowisko klubu - zaznaczył Moore.
Warto przypomnieć, że 25-letni pomocnik, o którego Barca stara się od kilku miesięcy, niedawno też nie był w stanie jasno zadeklarować, co wydarzy się w jego przyszłości. - Jestem piłkarzem Liverpoolu i zawsze będę dawał z siebie wszystko dla tego klubu, ale nie wiem, co przyniesie styczeń i co się wówczas wydarzy. Nie wiem, czy dostanę jakąkolwiek ofertę - przyznał Coutinho.