Real Madryt po dzisiejszej porażce ma 14 punktów straty do Barcelony. Jeśli jednak wygrają zaległy mecz zredukują tę stratę do 11. Kapitan FC Barcelony, Andres Iniesta w pomeczowym wywiadzie dla Bein Sports stwierdził, że "nie można ich jeszcze skreślać".
-Zostało jeszcze sporo punktów do zdobycia. W sporcie zdarzało się wiele tego typu zwrotów akcji. Byłby to brak szacunku, gdybyśmy oglądali się teraz na naszą przewagę, bo Real Madryt to jeden z najlepszych klubów. - mówił "Don Andres".
-Ten rezultat oznacza, że odskoczyliśmy o 3 punkty Realowi. Zyskaliśmy też dzięki porażce Atletico, ale mecz do rozegrania ma jeszcze Valencia. Postaramy się popełnić jak najmniej błędów. - dodał.
O samym meczu mówił:
- W pierwszej połowie mieli bardzo dużo groźnych okazji. W drugiej czuliśmy się bardziej komfortowo.