Trener FC Barcelony, Ernesto Valverde, nie pokazał na konferencji pomeczowej oznak euforii, mimo że po tym spotkaniu szanse na wygranie ligi dla Realu są w zasadzie iluzoryczne. Oto fragmenty wypowiedzi Valverde:
„To jest lekcja dla wszystkich, w presezonie oni byli lepsi i grali lepiej. Dzisiaj wypadło na nas. W piłce wiele się zmienia. Nie sądzę, że mamy ligę na wyciągnięcie ręki, nie przebyliśmy nawet połowy drogi, zostało wiele kolejek do końca. Prowadzimy w tabeli z dużą przewagą, ale nic nie wyjaśnia się w grudniu.”
„Real od początku dobrze na nas naciskał, każdy ich zawodnik błyskawicznie doskakiwał do naszego. Nie mogliśmy grać tak, jak wszystkich do tego przyzwyczailiśmy, za każdym razem musieliśmy stawiać czoło ich linii, która nieustannie naciskała. W drugiej połowie ta sztuka się nam udawała.”
„Przy 2-0 nie pomyśleliśmy, że ten mecz już jest skończony. Nigdy nie skreślamy Realu Madryt. Nie przestaliśmy napierać, nawet wtedy, gdy Real tworzył sobie sytuacje bramkowe.”