Jak donosi RAC1, 23-letni Yerry Mina jest o krok od przejścia do FC Barcelony. Klub zdecydował się sprowadzić go już teraz, za kwotę wyższą niż 9 mln euro, która obowiązuje od lipca 2018 roku na mocy prawa pierwokupu, które posiada Blaugrana. Według informacji katalońskiego radia negocjacje między Barceloną, Palmeiras oraz samym piłkarzem są praktycznie zakończone z pozytywnym dla Barcelony skutkiem.
Dobre wieści płyną także z kraju urodzenia 23-letniego stopera. Jak informuje kolumbijski dziennikarz - Diego Rueda, zawodnik Palmeiras musi teraz podpisać serię dokumentów, aby na początku przyszłego tygodnia móc przylecieć do Barcelony razem ze swoim wujkiem i agentem Jairem Miną. Ostateczna kwota transferu, jaką zapłaci Barcelona za sprowadzenie Kolumbijczyka już teraz nie pada w kolumbijskich mediach. Barcelona chce zapłacić kwotę, która zamknie się między 10, a 12 milionów euro. Yerry Mina jutro zamierza udać się do São Paulo, aby domknąć ostatnie szczegóły swoich przenosin ze swoim klubem i złożyć podpis na niezbędnych dokumentach.
Warto dodać, że jeden z bardziej znanych piłkarzy, którzy występowali dla reprezentacji Kolumbii - 48-letni Faustino Asprilla napisał na Twitterze: "Benvingut Yerry Mina a @fcbarcelona", co oznacza "Witamy Yerry Minę w FC Barcelonie". Wszystko wskazuje na to, iż 23-letni Yerry Mina, który nie posiada paszportu UE, zostanie nowym piłkarzem Blaugrany.