- Gdy Celta przyjedzie na Camp Nou, nie będzie faworytów. Wszystko rozstrzygnie się na boisku. Znamy ich potencjał, będziemy uważać - powiedział po wczorajszym spotkaniu z Celtą Vigo (1:1) Ernesto Valverde. Trener mówił także...
O przebiegu meczu: "To był dla nas ciężki mecz, intensywny, toczący się w dobrym rytmie. Celta zagrała pressingiem i podjęła ryzyko. Stworzyła zagrożenie pod naszą bramką, ale my też mieliśmy swoje sytuacje".
O drugiej połowie: "Potem trochę odpuścili, a my to wykorzystaliśmy. W pierwszych dwudziestu minutach po przerwie mogliśmy zapewnić sobie spokój, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Mimo to, jestem zadowolony z naszej postawy".
O zmianach: "Było sporo zmian w porównaniu z ostatnim meczem ligowym, ale ci którzy dziś grali, wykonali swoje zadania. Kiedy drużyna stwarza sytuacje, trener zawsze podejmuje jakieś ryzyko: a może gdyby zagrał ten, a nie tamten... Jestem jednak zadowolony z moich piłkarzy, którzy wiedzieli co robić w kluczowych momentach".
O powrocie Dembélé: "Chciałem żeby Ousmane zagrał na swojej pozycji, bez żadnych obowiązków w defensywie. Nie chciałem zbytnio go przemęczać. Dla Arnaiza ten mecz był trochę za długi. Myślę że to dlatego, że spotkania na najwyższym poziomie są dużo bardziej intensywne".