Thomas Vermaelen nie zagra w najbliższym ligowym meczu przeciwko Getafe. Belgijski defensor nadal odczuwa dyskomfort w lewej nodze i Ernesto Valverde nie chce ryzykować zdrowiem piłkarza. Szkoleniowiec Blaugrany będzie zmuszony wystawić eksperymentalną linię obrony.
Vermaelen nie wziął udziału w rewanżowym spotkaniu z Valencią na Mestalla. Dzisiaj również nie był obecny na treningu i na razie nie nic nie wskazuje na to, że Belg jest gotowy do wybiegnięcia na plac gry. 32-latek miał pauzować przez dwa tygodnie i mimo tego że ten okres już minął, to sztab medyczny nie uważa, że obrońca powinien już wrócić do występów. Thomas Vermaelen opuścił mecze ligowe z Alaves i Espanyolem, a także rewanż z klubem z Estadi Cornellà-El Prat oraz dwumecz z Valencią w ramach Pucharu Króla.
Na tym jednak nie koniec problemów kadrowych Dumy Katalonii. Samuel Umtiti, który jest obecnie filarem defensywy Barcy, nie może zagrać z Getafe ze względu na piątą żółtą kartkę, który zobaczył w spotkaniu z Espanyolem. Kolejnym zawodnikiem, którego występ stoi pod dużym znakiem zapytania jest Gerard Pique. Hiszpan doznał lekkiego urazu w derbowym meczu na Estadi Cornellà-El Prat i nie wiadomo było, czy zagra z Valencią. Ostatecznie 31-latek wystąpił na Mestalla od pierwszej minuty, ale dzisiaj znowu nie trenował z zespołem. Tak więc jedynym nominalnym środkowym obrońcą, który jest gotowy na najbliższe spotkanie jest Yerry Mina. Kolumbijczyk zaliczył debiut w drugim meczu półfinałowym Pucharu Króla, ale na plac gry wszedł dopiero w 82. minucie.