Ernesto Valverde chce dać trochę oddechu Paulinho. Od czasu transferu Brazylijczyka do Barcelony w sierpniu ubiegłego roku, Brazylijczyk stał się trzecim najlepszym strzelcem Barcy, ale i jednym z najmocniej eksploatowanych zawodników. W Mundo Deportivo zauważane jest jednak, że 29-latek zaczął grać w Barcy praktycznie bez wakacji, bowiem Chinese Super League gra nieprzerwanie od marca do późnej jesieni.
Od początku 2018 roku Valverde wymyślił więc sposób na dozowanie wysiłku Paulinho. Brazylijczyk wystąpił w 11 z 12 spotkań Barcy (opuścił tylko starcie z Celtą w Pucharze Króla na Camp Nou, 5:0), ale z drugiej strony tylko trzykrotnie rozegrał pełnych 90 minut. W pozostałych ośmiu spotkaniach pomocnik przebywał na murawie średnio po 37 minut.
Valverde planuje, aby Paulinho wyszedł w podstawowej jedenastce Blaugrany na wtorkowe starcie z Chelsea na Stamford Bridge. Anglicy są bardzo fizycznym zespołem i obecność Brazylijczyka ma być kluczowa do wygrania walki w środku pola.