Ernesto Valverde, trener FC Barcelona, pojawił się na konferencji prasowej przed środowym meczem z Chelsea (20:45). Szkoleniowiec Barçy mówił...
O szansach na występ Andrésa Iniesty: „W poniedziałek odbył większość treningu z zespołem. Zobaczymy, jak będzie się czuł we wtorek i dopiero później podejmiemy decyzję. To ważny mecz i musimy mieć piłkarzy gotowych na 100%”.
O André Gomesie: „To, do czego się publicznie przyznał, jest aktem wielkiej odwagi, bo zwykle piłkarze czy trenerzy jesteśmy trochę szanowani za to, że nie pokazujemy żadnych słabości. To akt odwagi. Nie jest jednak niczym nowym, ani nie jest też jedynym piłkarzem, który się z tym zmaga. Takie sytuacje zdarzają się nam wszystkim. Każdy z nas musi się zmierzyć z takimi momentami. W nich trzeba się zebrać w sobie i przejść dalej. Ja z czymś takim w swojej karierze się nie spotkałem”.
„Nie wiem, czy André Gomes zagra z Chelsea. Zobaczymy, czy trener go wystawi. André ma ogromne umiejętności”.
„Zaufanie kibiców trzeba zdobywać dzięki grze, wysiłkowi, pracy, umiejętnościom. Zadanie piłkarza i zespołu jest proste: podbić serca kibiców. Fani zawsze przychodzą, aby cię wspierać”.
„Znam swoich zawodników i rozmawiałem z André Gomesem. Jest tutaj, aby nam pomóc. I my też jesteśmy tu, aby mu pomóc i to zrobimy”.
O Paulinho: „Jestem z niego zadowolony. Rozgrywa wielki sezon, choć przyszedł do nas z innego piłkarskiego świata. Zobaczymy, czy zagra z Chelsea. Poza golami, on bardzo pomaga nam w grze”.
O najważniejszym meczu: „W LaLiga przed tygodniem graliśmy z Atlético i było to kluczowe spotkanie. Nie było decydujące, jak to z Chelsea, ale fundamentalne. Jeden z zespołów w środę zakończy grę w Lidze Mistrzów i to ma spory wpływ”.
O ryzykowaniu zdrowiem Piqué i zrobieniu tego samego względem Iniesty: „Oczywistym jest, że chce zaryzykować, bo to wielki mecz. Musimy jednak spokojnie wszystko przeanalizować i ocenić wielkość ryzyka”.
O Ousmane Dembélé: „Kiedy piłkarz gra dobry mecz i świetnie się czuje, staje się pewniejszy siebie. Prawdą jest, że Málaga długo grała w dziesiątkę, ale i tak spisywał się dobrze. Ma inne umiejętności niż większość naszych zawodników”.
O Leo Messim: „Czuje się bardzo dobrze, bardzo szczęśliwy. Oczywiście chce wygrać mecz. Liga Mistrzów bardzo motywuje piłkarzy”.