Ernesto Valverde podsumował zwycięstwo swojej drużyny na konferencji prasowej i odpowiedział na pytania dziennikarzy.
O meczu:
Bardzo dobrze wychodziliśmy spod pressingu rywali. Byliśmy bardziej zdeterminowani w pierwszej połowie i graliśmy z większą intensywnością. Zdobyliśmy dwie bramki i mogliśmy kontrolować spotkanie. To były dwie różne połowy, ale mieliśmy wszystko pod kontrolą. Właściwie żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki w drugiej odsłonie.
O Inieście:
Jedyne co możemy obecnie zrobić, to czekać na jego decyzję i mieć nadzieję, że zdecyduje się pozostać w naszym zespole. Nie możemy zakładać opatrunku, jeśli jeszcze się nie zraniliśmy. Wiemy, co Iniesta wnosi do naszej gry i każdy z nas chciałby, aby został z nami na zawsze. Wiele meczów pozostało do końca sezonu i nie skupiamy się na jego postanowieniu.
O pierwszej połowie:
Zagraliśmy ją na naprawdę wysokim poziomie. Jedną rzeczą jest dominacja, a drugą tworzenie sobie szans do zdobycia gola.
O Rakiticiu:
Przyznałbym mu bardzo dobrą ocenę za ten mecz. Od razu wiedzieliśmy, że jest znakomitym zmiennikiem Busquetsa i potwierdził to.
O możliwości zakończenia sezonu bez porażki:
Życzyłbym sobie tego, ale po co o tym rozmawiać, skoro możemy przegrać najbliższy mecz? Nie skupiamy się jeszcze na zakończeniu sezonu, mamy jeszcze wiele spotkań.
O tryplecie:
Nie przejmuję się ludźmi, którzy wymagają od nas trypletu. Robią to, ponieważ mamy na to ogromną szansę, ale przed nami długa droga. Na ten moment, jesteśmy w miejscu, w którym chcieliśmy być na początku sezonu. Wiemy, że mamy fantastycznych zawodników, którzy są w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność za nasze sukcesy.
O trenowaniu Messiego:
Mam nadzieję, że to on mnie czegoś nauczy. Każdego dnia Leo odkrywa coś nowego. Wie, czego od niego oczekujemy i zawsze daje zespołowi to, co najlepsze. Liczę, że nasza współpraca będzie kontynuowana.
O Dembélé:
Ma niezaprzeczalne zalety, ale wciąż jest wiele rzeczy, które można poprawić. Uważam, że w ostatnich tygodniach poczynił znaczące postępy.
O najłatwiejszych i najtrudniejszych rzeczach w zarządzaniu szatnią:
Jest to temat, z którego można napisać książkę. Jestem szczęśliwy, że mam przyjemność pracować z tak profesjonalnym zespołem. Rozumieją wszystkie zagadnienia taktyczne i nie mają problemów z wprowadzeniem ich na boisko. To najbardziej komfortowa sytuacja dla trenera. Jestem częścią tej drużyny. Zawodnicy to rozumieją i akceptują mnie.