Mauro Icardi, kapitan Interu Mediolan, wyjawił w wywiadzie dla "Rivista Undici", że jego marzeniem jest zagranie w jednej drużynie z jego reprezentacyjnym kolegą - Leo Messim. Zawodnik włoskiego klubu nie został powołany do drużyny narodowej, która stacjonuje obecnie w Manchesterze. W tej samej rozmowie piłkarz powiedział również, że miał szanse zostać reprezentantem innych krajów - Włoch i Hiszpanii.
"Myślę, że granie z najlepszym piłkarzem na świecie tutaj, w Interze, byłoby czymś niesamowitym. Mówię oczywiście o Messim. Jest on jednak bardzo przywiązany do Barcelony więc są bardzo nikłe szanse na to, że moje marzenie się spełni." Icardi wypowiedział się również na temat Cristiano Ronaldo. Według 25-latka Portugalczyk jest "najlepszym napastnikiem na świecie".
Piłkarz Interu Mediolan wypowiedział sie również na temat opuszczenia przez niego Dumy Katalonii, w której grał przez 3 lata w zespole U-17 i U-19. "Zdecydowałem się na przenosiny do Włoch, bo czułem, że będę tam grał lepiej niż w Hiszpanii. W Barcelonie nie było wtedy łatwo. Wiedziałem, że stać mnie na wiele i chciałem to pokazać. We Włoszech dostałem szansę gry na najwyższym poziomie co było moim celem".
25-latek wyjawił również, że miał możliwość gry dla innych reprezentacji niż Argentyny. "Pojawiła się propozycja gry dla reprezentacji Włoch. Miało to miejsce, kiedy grałem w Sampdorii. Nie zdecydowałem się na to, ponieważ moim celem była gra dla Argentyny. Wywołałem przez to konflikt w Sampdorii. Miałem też ofertę z Hiszpanii, dzwonili nawet do mojego ojca, z niej również nie chciałem skorzystać. Wiedziałem, że dostanie się do reprezentacji Argentyny będzie piekielnie trudnym zadaniem, ale udało mi się."