Zawodnik Atletico Madryt, Saúl Ñíguez udzielił wywiadu dziennikowi El País, w którym to wyznał podziw dla gry Sergio Busquetsa. "Chcę się uczyć od niego" - stwierdził.
"Sergio nie ma tego, co mam ja, a ja nie mam tego, co ma on" - powiedział 22-latek, który mimo tego wie, że piłkarz FC Barcelony jest punktem odniesienia na tej pozycji. Saúl prawdopodobnie zastąpi Busquetsa w jedenastce, która dzisiaj zagra przeciwko reprezentacji Niemiec.
"On podaje piłkę w taki sposób, że ten, który ją otrzyma, wie co dalej robić" - mówił. Pomocnik Atletico przyznał, że jest zmotywowany, aby nauczyć się tego. Zauważył, że z roku na rok, Busquets ma coraz lepszy timing w grze, co przekłada się na dyspozycję innych pomocników w drużynie. Saúl jest pod wrażeniem umięjętności zawodnika Barcelony w kwestii utrzymywania się przy piłce pod naciskiem rywala, który wie jak "znaleźć wolną przestrzeń".
Podopieczny Cholo Simeone stwierdził ponadto, że Busquets jest "unikatowy", a m. in. jego gra sprawia, że Blaugrana cały czas jest na topie.