Barça i Atlético rozpoczynają ostateczną rywalizacje o mistrzostwo Hiszpanii. Katalończycy mają aktualnie 11 punktów przewagi nad Los Rojiblancos i 15 nad Realem Madryt. Do końca ligi zostało jeszcze dziewięć spotkań, ale kwestia mistrzostwa może zostać rozstrzygnięta już wcześniej.
Zespół Ernesto Valverde zmierzy się w najbliższą sobotę na Sánchez Pizjuán z Sevillą. Będzie to jeden z najbardziej skomplikowanych spotkań, które zostały Barcelonie do rozegrania w lidze. Barça zagra jeszcze na stadionach Celty, Deportivo i Levante, a u siebie będzie podejmować Leganés, Valencię, Villarreal, Real Madryt i Real Sociedad. Można więc powiedzieć, że terminarz sprzyja Katalończykom.
Barça może pozwolić sobie na potknięcie kilkukrotnie mając jedenaście punktów przewagi nad Atlético, o ile drużyna prowadzona przez Diego Simeone wygra wszystko do końca sezonu. Terminarz Los Rojiblancos nie wydaję się jednak specjalnie trudny, zważywszy, że zespoły, z którymi będą się mierzyć osiągnęły już swoje cele na ten sezon. Z drugiej strony Real Madryt czeka starcie z Atlético i wizyta na Camp Nou.
Być może rozgrywki europejskie wpłyną na losy ligi. Barça po meczu z Romą zmierzy się z Leganés, a Atlético po starciu z Sportingiem zagra w derbach Madrytu. Katalończycy na razie zapewnili sobie udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, ale o mistrzostwo będą musieli jeszcze powalczyć.