FC Barcelona odrobiła wczoraj dwubramkową stratę do Sevilli. Był to dziewiąty raz, gdy drużyna Ernesto Valverde odwróciła losy meczu.
Poza własnym stadionem Barcelonie udawało się to wcześniej przeciwko Getafe (1:2), Atlético (1:1), Realowi Sociedad (2:4), Valencii (1:1) i Espanyolowi (1:1). Na Camp Nou, Katalończycy dokonali remontady w meczach z Celtą (2:2), Alavés (2:1) i Gironą (6:1). Jeśli chodzi zaś o strzelców, Luis Suárez z ośmioma trafieniami i Lionel Messi z siedmioma, są architektami tych powrotów. We wczorajszym spotkaniu również obaj strzelili po bramce. Dziewięć remontad pozwoliło Barcelonie zarobić 17 oczek w tabeli.
Nie można też zapominać o tym, że FC Barcelona w ostatnich minutach jest szczególnie skuteczna. Blaugrana w sumie zdobyła 26 bramek w ciągu ostatnich 20. minut i jest to najlepszy wynik w lidze. Pozwoliło to na zdobycie 11. punktów. Autorami tych trafień byli: siedmiokrotnie Luis Suárez i Lionel Messi, pięciokrotnie Paulinho, dwukrotnie Alba i Piqué oraz raz Aleix Vidal. Biorąc pod uwagę wszystkie te statystyki, nic dziwnego, że FC Barcelona dalej nie zaznała smaku porażki w lidze.