Gracz FC Barcelony, Lionel Messi, jest królem rzutów wolnych i dał temu pokaz po raz kolejny, podczas wczorajszego spotkania przeciwko CD Leganés. Strzelił w ten sposób siódmą bramkę w tym sezonie, z czego sześć z nich padło w ramach ligowych rozgrywek. To wyrównanie rekordu Ronaldinho, który ustanowił go w sezonie 2006/2007. Leo siódme trafienie dołożył w starciu przeciwko Olympiakosowi.
Messi otworzył wynik spotkania w dwudziestej siódmej minucie, świetnie wykonując rzut wolny, a FC Barcelona ostatecznie wygrała 3-1 po jego hattricku. Leo w ostatnich sześciu meczach zdobył sześć goli spoza pola karnego, z czego cztery z nich były właśnie uderzeniami z rzutów wolnych.
To był dwudziesty siódmy gol Messiego w lidze, następne dwa pozwoliły mu dobić do dwudziestu dziewięciu. W całej karierze, w klubie zdobył trzydzieści cztery gole z rzutów wolnych, a dołożył jeszcze sześć w reprezentacji. Do tej pory, w czasie jednego sezonu, udawało mu się zdobyć jedynie cztery gole w ten sposób, było to w sezonach 2011/2012 oraz 2015/2016.