Thomas Vermaelen cieszy się całkowitym zaufaniem Ernesto Valverde. Belg pokazywał się z bardzo dobrej strony za każdym razem, kiedy szkoleniowiec Barcelony go potrzebował. Szczególnie ważne były dobre występy defensora, kiedy kontuzjowany był Samuel Umtiti. Mimo braku regularności Vermalaelen z miejsca dołączył do Gerarda Piqué na środku obrony i stworzył z nim bardzo solidny duet. Zarząd Barcelony docenia pracę Belga i chce zaoferować mu przedłużenie kontraktu, ale nie zamierza się spieszyć. Umowa Vermaelena wygasa 30 czerwca 2019 roku, ale Barcelona chce poczekać do następnego sezonu z decyzją odnośnie przyszłości Belga na Camp Nou. Zarząd chce najpierw zobaczyć, jak defensor będzie prezentował się podczas występów na Mistrzostwach Świata w Rosji.
Największym problem w przedłużeniu kontraktu Vermaelena jest jego wiek. Nie dość, że belgijski obrońca jest bardzo podatny na kontuzje, to jeszcze ma już 32 lata. Mundial może pokazać więc, że Vermaelen nie jest już w stanie występować na najwyższym poziomie z dużą częstotliwością. Belg jest jednak bardzo istotną postacią w szatni Barcelony nie tylko ze względu na swoje ogromne doświadczenie. Mimo że nie mógł liczyć na wiele minut na placu gry, to z miejsca był w stanie wejść do pierwszego składu i notować bardzo dobre występy. Szacuje się, że dzięki niezwykłemu profesjonalizmowy możliwe jest, że Vermaelen pozostanie na Camp Nou jeszcze przez kolejne 2 lata.
Z drugiej strony Belg również nie spieszy się z rozpoczęciem rozmów dotyczących nowego kontraktu. Na ten moment chciałby on pozostać w Barcelonie, ale może to ulec zmianie, jesli po udanym mundialu pojawią się oferty, które skłonią Vermaelena do myślenia nad zmianą barw klubowych.