Liga hiszpańska zbliża się do końca i zostało już niewiele meczów do rozegrania. Valverde będzie więc musiał zastanowić się nad rotacjami, a szczególnie nad możliwością odpoczynku najważniejszego zawodnika Dumy Katalonii - Leo Messiego. Niedługo po zakończeniu sezonu rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Rosji, które Argentyńczyk chce wygrać za wszelką cenę. Nie jest więc wiadome, czy 30-latek będzie grał we wszystkich meczach Barcelony w końcówce sezonu.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dwóch spotkaniach Argentyńczyk pojawi się na murawie od pierwszych minut. Już w następnej kolejce podopiecznie Ernesto Valverde zmierzą się z Deportivo La Coruña i wywiezienie z Riazor choćby punktu zagwarantuje Katalończykom mistrzostwo. 6 maja Barcelona podejmie u siebie Real Madryt i takiego spotkania Messi na pewno sobie nie odpuści. Szkoleniowiec Blaugrany musi zacząć zastanawiać się na rolą Argentyńczyka w pozosotałych trzech spotkaniach. Niewątpliwie wiele będzie zależało od samego zawodnika. 30-latek chce jak najlepiej przygotować się do mundialu, ale cały czas walczy również o Złotego Buta i aby go wygrać, musiałby wystąpić we wszystkich meczach.
Obecnie na czele tabeli znajduje się Mohamed Salah, który w 35 meczach zdobył 31 bramek. Egipcjaninowi do rozegrania zostały jeszcze trzy kolejki. Messi znajduje się na drugim miejscu razem z Ciro Immobile. Obydwaj zdobyli w tym sezonie po 29 goli w lidze. Argentyńczyk ma jednak do rozegrania aż pięć kolejek, podczas gdy Włochowi pozostały cztery.
Oprócz spotkań z Deportivo oraz Realem Madryt, podopieczni Ernesto Valverde zmierzą się z Villarealem, Levante oraz Realem Sociedad. Jeśli Messi wystąpiłby w każdym z meczów, istnieje szansa, że uda mu się przegonić rywali. Niemniej fakt, że już niedługo rozpoczną się Mistrzostwa Świata może sprawić, że Argentyńczyk zdecyduje się skupić właśnie na nich kosztem indywidualnego osiągnięcia.