W momencie, gdy Hernandez Hernandez gwizdnął po raz ostatni podczas wczorajszego El Clásico (2:2), kibice zgromadzeni na Camp Nou odetchnęli z ulgą. FC Barcelona dalej jest niepokonana w tym sezonie ligowym. Już po zakończeniu spotkania, cały stadion zaczął oklaskiwać Andrésa Iniestę. To był ostatni Klasyk w wykonaniu kapitana Blaugrany.
Po meczu piłkarze dziękowali fanom za wsparcie i wykonali honorową rundę wokół murawy, mimo że feta z okazji dubletu miała miejsce tydzień temu w poniedziałek. Kibice zostali poproszeni o pozostanie na swoich miejscach i machanie flagami, które otrzymali przed spotkaniem.
W tym momencie Iniesta był już w szatni, jednak po chwili ponownie pojawił się na boisku. Tam oklaskiwali go koledzy z drużyny, kibice i członkowie sztabu, którzy potem ustawili piłkarzom szpaler.