Od dłuższego czasu przyszłość Samuela Umtitiego pozostaje nieznana. Zarząd Barcelony stara się przekonać Francuza do przedłużenia kontraktu, ale ten nie zaakceptował na razie oferowanych mu warunków. Jak czytamy w "Mundo Deportivo", Duma Katalonii chce zakończyć negocjacje przed końcem maja niezależnie od tego, czy osteteczne rozstrzygnięcie będzie pozytywne czy też nie. W ostatnich dniach cała operacja została jeszcze przyspieszona ze względu na to, że zarząd wolałby poznać decyzje 24-latka do zakończenia rozgrywek ligowych. Ostatnie spotkanie zostanie rozegrana 20. maja na Camp Nou. Rywalem Katalończyków będzie Real Sociedad i po końcowym gwizku piłkarze będą mogli świętować dublet oraz pożegnać się z odchodzącym po sezonie Andrésem Iniestą.
Przez kilka dni po zakończeniu sezonu ligowego piłkarze Blaugrany będą mogli odpocząć przed dołączeniem do kadr narodowych. W przypadku Umtitiego sytuacja będzie wyglądała właśnie w ten sposób, jako że Francuz jest jednym z fundamentalnych zawodników swojej reprezentacji. Zarząd Barcelony chce przybliżyć się do osiągnięcia porozumienia już w najbliższym tygodniu dlatego ma odbyć się kolejne spotkanie pomiędzy agentem piłkarza, a klubem.
Barça zamierza przedstawić korzystniejszą ofertę niż ta, która została zaproponowana Umtitemu poprzednim razem. Niemniej dalej nie będzie ona wyglądała tak, jak życzył sobie tego 24-latek. Klub ma świadomość, że Francuz jest jednym z kluczowych zawodników u Ernesto Valverde i zamierza dać mu znaczną podwyżkę. Piłkarz musi jednak uzbroić się w cierpliwość, aby osiągnąć najwyższy poziom płacowy. Umtiti dalej jest młodym zawodnikiem, a do Katalonii przeniósł się zaledwie 2 lata temu. "Mundo Deportivo" przyznaje, że występy obrońcy stały na bardzo wysokim poziomie, ale dalej musi się wiele nauczyć, żeby osiągnąć poziom Gerarda Piqué. Według dziennika w ostatnich tygodniach zawodnik wydawał się bardziej chętny do podjęcia rozmów co może sugerować, że istnieje spora szansa na osiągnięcie porozumienia pomiędzy nim, a Barceloną.
Przedłużenie kontraktu z Umtitim jest dla klubu sprawą priorytetową, ale zarząd przygotowuje również plan awaryjny na wypadek, gdyby nie udało się zatrzymać Francuza na Camp Nou. Jednym z głównym kandydatów do zastąpienia24-latka jest zawodnik Sevilli - Clément Lenglet. Wczoraj defensor został zapytany o możliwość przenosin do ligowego rywala i odniósł się do tego w następujący sposób: "Powiedziałem swojemu agentowi, że chcę dokończyć sezon bez konieczności zastanawiania się na kontraktami i zmianą klubu. Mogłoby mnie to rozpraszać. Rozumiem i jestem dumny z tego, że ludzie spotykąc mnie na ulicy mówią żebym nie odchodził do Barcelony. Prawda jest jednak taka, że nie wiem czy odejdę z Sevilli czy nie. Podejmę decyzję po zakończeniu sezonu".