Yerry Mina dołączył do Dumy Katalonii w styczniu tego roku. 23-letni zawodnik dopiero aklimatyzuje się w środowisku europejskiej piłki, przez co nie jest brany pod uwagę przez Ernesto Valverde. Włodarzom Barcelony zależy, by zawodnik nie wypadł z rytmu meczowego i ciągle był ogrywany. Jeden z prowadzących programu "El Chiringuito" oznajmił, że Kolumbijczyk może zostać wypożyczony do Liverpoolu i występować w Premier League! Blaugrana chce, by ich zawodnik trafił do zespołu z wysokiej półki, by mógł ograć się na najwyższym poziomie.
Głównym zwolennikiem wypożyczenia ma być Ernesto Valverde. Szkoleniowiec uważa, że obrońca w przyszłości będzie filarem szyków defensywnych, jednak póki co jest za wcześnie, by Mina grał regularnie w składzie Barcy. Zimowy nabytek klubu może pozostać także w Hiszpanii, wypożyczeniem są zainteresowane Valencia oraz Sevilla.