Sezon 2017/18 już za nami, ale wraz z końcowym gwizdkiem rozpoczęły się przygotowania do kolejnej kampanii. Teraz priorytetem dla Barcelony są transfery, nie tylko te do klubu, ale również (a może przede wszystkim) te z klubu. W związku z tym, "Sport" skupił się na piłkarzach Barcy, których przyszłość na Camp Nou nadal jest niepewna.
Denis Suarez
To był dla niego ciężki sezon, ale wydaje się, że ostatecznie pozostanie w klubie. Ernesto Valverde wymienił go wśród potencjalnych następców Andresa Iniesty, jest w dobrych relacjach z resztą drużyny i ma "DNA Barcy". Odkąd wrócił do klubu, brakuje mu regularności, ale momentami potrafił pokazać, na co go stać i to może mu pozwolić na pozostanie w stolicy Katalonii. Niemniej jednak, następny sezon będzie już ostateczną próbą dla Denisa, który musi udowodnić swoją przydatność.
Andre Gomes
Rozczarowanie. Często wchodził z ławki w tym sezonie. Parę razy wyszedł w pierwszej "11", ale na boisku pozostawał niewidoczny. W kluczowych meczach nie był brany pod uwagę, końcówkę sezonu spędził na ławce bądź na trybunach. W trakcie sezonu w głośnym wywiadzie przyznał, że cierpi w klubie, ale nie ta "spowiedź" nie okazała się bodźcem do poprawy. Prawdopodobnie, po dwóch latach pobytu w Barcelonie, Portugalczyk pożegna się z Camp Nou tego lata.
Paco Alcacer
Były napastnik Valencii nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Poza meczem z Sevillą, kiedy jego gole zapewniły Barcelonie zwycięstwo 2:1, nie dawał zbyt wielu okazji do pochwał. Ernesto Valverde nie dał mu zbyt wielu szans do gry powoli odsuwając go od składu. Kiedy kontuzję wyleczył Ousmane Dembele, Alcacer niemal zniknął. Wobec prawdopodobnego transferu Antoine'a Griezmanna, niemal pewne jest odejście Paco.
Lucas Digne
Pozostaje w cieniu Jordiego Alby. Grywał w mniej ważnych meczach, ale kiedy już był na boisku, to radził sobie nieźle. Francuz powinien otrzymać kilka ofert z innych klubów tego lata, a to czy zostanie w Barcelonie będzie zależało od pieniędzy, które potencjalni nabywcy (jak Juventus, który jest ponoć zainteresowany) będą chcieli wyłożyć. Możliwe, że Barca będzie chciała nieco podreperować w ten sposób swoją sytuację finansową, a zastępcy dla Alby poszukać w drugiej drużynie lub akademii.
Yerry Mina
Kolumbijczyk dołączył do drużyny w styczniu, ale niezbyt się dla niej przysłużył. Jego gra pozostawia wiele do życzenia. Wydaje się, że Mina ma potencjał, ale nie jest konkurencyjnym zawodnikiem w tym momencie. Możliwą opcją w jego przypadku jest wypożyczenie, ale jest też kilka zmiennych, które mogą wpłynąć na los Kolumbijczyka. Będzie to zależało od tego, czy Samuel Umtiti przedłuży kontrakt, czy w klubie pozostanie Thomas Vermaelen i czy Barca sięgnie latem po innego stopera.