FC Barcelona jest w trakcie przeprowadzania sporych zmian w kadrze zespołu i wydaje się, że do ich największej liczby dojdzie w środku pola. Z klubu odszedł Andres Iniesta, nowych ekip szukają Andre Gomes i Aleix Vidal, a Denisem Suarezem interesuje się wiele drużyn z całej Europy. Jasne, do drużyny dołączy Carles Alena z Barcy B, ale wciąż nie ma naturalnej alternatywy dla Sergio Busquetsa. I tu - jak informuje Mundo Deportivo - pojawia się Sergi Samper, który na pewno pojedzie na zgrupowanie przedsezonowe z pierwszym zespołem. To nie wszystko. Klub zasugerował mu, aby - przynajmniej na razie - zrezygnował ze wszystkich opcji na opuszczenie Barcelony.
W poprzednim sezonie, już z Ernesto Valverde, pomocnik dostawał szanse. Nieźle rozpoczął presezon, ale później zdecydował się odejść na wypożyczenie do Las Palmas. Tam jednak nie poszło mu najlepiej, podobnie jak i rok wcześniej w Granadzie. Hiszpan musiał przedwcześnie, bo już w styczniu, zakończyć sezon po poważnej kontuzji kolana.
Samper, który ma kontrakt z Barceloną do czerwca 2019 roku (z opcją przedłużenia o kolejny rok), obecnie ciężko pracuje w Ciutat Esportiva i chce być w najlepszej formie na start przygotowań do sezonu, gdzie być może uda mu się wywalczyć zaufanie Valverde. W końcu, jak nie teraz to kiedy?